Wpis z mikrobloga

  • 3
Witam,

Linie lotnicze maja ciezko w obecnych czasach.
Norwegian mial juz ciezko wczesniej, w 2019 rozpoczal sie projekt reorganizacji.

W planie bylo i jest uziemienie praktycznie calej floty do marca 2021 a potem zdecydowanie mniejsza
dzialalnosc niz kiedys.
Mozna spekulowac czy korona nie wyjdzie Norwegianowi na dobre, i tak mieli nie latac a teraz konkurenci krwawia.

W lipcu Norwegian wniosl pozew przeciwko Boeing (straty rzedu 1 miliarda $ ) z powodu awaryjnosci samolotow. Odmowil rownierz zamowienie na 92sztuki 737 max.

Mamy wiec linie ktora w ciagu 5 lat utracila 99% swojej wartosci, ma najgorsza plynnosc finansowa z linii w Europie.
Bankructwo no horyzoncie.

Jednak ma dwa duze atuty, panstwo Norweskie oraz obecna sytuacje.

Norwegowie w tym politycy wypowiadaja sie pozytywnie na temat ratunku firmy.
Jesli przwtrwaja okres korony, wyjda z tego silniejsi i ze slabszymi konkurentami.

Inwestuje ktos z was w inne linie lotnicze? Jakie sa wasze przemyslenia?

#gielda
Hardek - Witam,

Linie lotnicze maja ciezko w obecnych czasach. 
Norwegian mial juz c...

źródło: comment_1596191629fH3XgMJDlDekS814THP8h2.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@Hardek: cieżko nawet z dostępnością notowań, ładnie brzmi, jak komuś nie szkoda kasy mrozić na długo to czemu nie. Najwyżej straci bądź zyska jak Kodak.
  • Odpowiedz
@Hardek: Szczerze nie mam pojęcia, ale brzmi ciekawie. Ja zainwestowałem trochę w Norway Royal Cruse Line i Royal Caribben, poszło oczywiście w dół bo nie odmrozili rejsów tak jak zamierzali. Ale daję 1-2 lata na stabilny zysk, albo chociaż 0 : )
  • Odpowiedz
@Hardek: ciekawa sprawa, pytanie ile spadną do momentu otrzymania dofinansowania :D i czy ktoś nie stwierdzi, że lepiej je komuś sprzedać. Nie ma ich chyba na robinhoodzie, czyli nie będzie windowania kursu, nie wiem jak norweska spekulacja, jak tam wyceniają spółki, czy optymistycznie, czy nie. Linie lotnicze mogą mieć przed sobą jeszcze sporo różnych przykrych niespodzianek.

Jedyne co mam teraz związanego z lotnictwem to francuskie Vinci, liczę, że coś wyszarpią
  • Odpowiedz
@Hardek: Ja wszedlem za pare groszy i czekam na dwie rzeczy: 1) wyratowanie przez rzad norweski (kasy maja jak lodu, a podobno uwazaja ich za 'narodowa' linie, pomimo ze to prywatna spolka 2) zastrzyk gotowki po wygraniu sporu z Boeingiem - ktoras linia lotnicza juz poszla na ugoda, nie pamietam ktora - i udalo im sie odzyskac spora czesc forsy za MAXy
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@CzarnoksieznikJanusz

Wazny bedzie ostatni kwartal, narazie przy uziemieniu pala kase a tej powinno starczyc do listopada.

Norwedzy beda ratowac. Niby jest SAS (tez ledwo zipie) ale tam panstwo norweskie ma 4% udzialow w porownaniu z Dania i Szwecja ktore maja po 40%.

Duze ryzyko i duzy potencjalny zysk. Wrzucilem troche (4% moich aktywow) i za roczek odkorkujemy szampana mam nadzieje ;)
  • Odpowiedz