Wpis z mikrobloga

Pojechałem że znajomymi do burdelu, jako że byłem ostro #!$%@? nie miałem pewności czy mój fifik w ogóle stanie, dostałem Ukrainkę i mimo prób przez 20 min nie stanął, ni #!$%@?, zbyt mocno byłem pijany do tego nieśmiały uśmieszek jej krępował mnie, zostało jeszcze trochę czasu to pogadaliśmy czemu przyjechała do Polski i dlaczego tak wyszło, na koniec tylko dodała swoim słodkim akcentem "to co? Walimy końja?" () #przegryw
  • 1
  • Odpowiedz