Serio chcieliście takiego niedouczonego przygłupa na prezydenta? On prawdopodobnie nawet nie zna angielskiego. W tekście oryginalnym pada sformułowanie „gender-based violence” lub “non-stereotyped gender roles”. Ten szur jak tylko gdzieś widzi „gender” aż cały się trzęsie tak się go boi co widać w wielu materiałach w internecie. Gdyby chociaż przyswoił podstawy angielskiego może byłby w stanie przeczytać ten dokument i nie robić z siebie błazna. Żeby nie było popieram postulaty gospodarcze konfederacji, ale w nigdy nie poprę takiej szurii jaką prezentuje Bosak.
@e-stark: Tak się bardzo staracie ośmieszyć prawicę a wychodzi jak zwykle. Artykuł wp się w żaden sposób nie odniósł do tego co Bosak mówił podczas konferencji prasowej. A zawarł tam dokładnie to, o czym piszesz. I ty nazywasz kogoś niedouczonym przygłupem XD
@na-spokojnie: dokładnie tak. Razem mogliby fajnie się błaźnić w TV. @Volki: Neguje Bosaka jako dobrego kandydata na prezydenta. Ten człowiek jest tak ograniczony, że wypuszczenie go z Polski na jakąś wizytę zagraniczną byłoby wstydem gorszym niż wizyty Komorowskiego a one miały swój specyficzny „poziom”. W Konfederacji znalazłoby się kilku lepszych kandydatów na prezydenta niż ten pan.
@amperrowwer: „Słowo gender które pojawia się w treści konwencji aż 25 razy, właściwie nawet więcej, prawie 30 razy; 25 razy zostało pominięte i zostało zastąpione neutralnie brzmiącym słowem „płeć”” to pisane ze słuchu z jego wypowiedzi na kanale konfederacji. Oczywiście mówi o definicji słowa gender, która może i jest wątpliwa, ale jak inaczej przetłumaczyć słowo „gender” jak nie płeć. Tego od ona posła się nie dowiedziałem.
@alienv: definicja „gender” z tej konwencji nie narzuca na kraj uznawania osób które pan poseł określa słowem „gender” (osoby transpłciowe czy czy transseksualne) bo jeżeli Polska zdefiniuje że kobieta = biologiczna kobieta, a mężczyzna = biologiczny mężczyzna to będzie to zgodne z definicją
“gender” shall mean the socially constructed roles, behaviours, activities and attributes that a given society considers appropriate for women and men;
@e-stark: tak by było, gdyby tam był "or", ponieważ jest "and" to wszystkie są równoważne i wiążące i w myśl tej konwencji "roles, behaviours and activites" określają "gender", nie tylko płeć. Więc nie chodzi wyłącznie o trans* ale o cokolwiek co dana społeczność uzna jako określające płeć. Można się pokusić nawet o stwierdzenie, że jeśli byśmy hipotetycznie uznali np mycie naczyń za typowo kobiecą aktywność to w myśl tej konwencji sam
Serio chcieliście takiego niedouczonego przygłupa na prezydenta?
On prawdopodobnie nawet nie zna angielskiego. W tekście oryginalnym pada sformułowanie „gender-based violence” lub “non-stereotyped gender roles”.
Ten szur jak tylko gdzieś widzi „gender” aż cały się trzęsie tak się go boi co widać w wielu materiałach w internecie. Gdyby chociaż przyswoił podstawy angielskiego może byłby w stanie przeczytać ten dokument i nie robić z siebie błazna.
Żeby nie było popieram postulaty gospodarcze konfederacji, ale w nigdy nie poprę takiej szurii jaką prezentuje Bosak.
#konfederacja #bekazbosaka #bekazprawakow
@Volki:
Neguje Bosaka jako dobrego kandydata na prezydenta. Ten człowiek jest tak ograniczony, że wypuszczenie go z Polski na jakąś wizytę zagraniczną byłoby wstydem gorszym niż wizyty Komorowskiego a one miały swój specyficzny „poziom”. W Konfederacji znalazłoby się kilku lepszych kandydatów na prezydenta niż ten pan.
„Słowo gender które pojawia się w treści konwencji aż 25 razy, właściwie nawet więcej, prawie 30 razy; 25 razy zostało pominięte i zostało zastąpione neutralnie brzmiącym słowem „płeć”” to pisane ze słuchu z jego wypowiedzi na kanale konfederacji. Oczywiście mówi o definicji słowa gender, która może i jest wątpliwa, ale jak inaczej przetłumaczyć słowo „gender” jak nie płeć. Tego od ona posła się nie dowiedziałem.
Przeciez sam napisał :
https://twitter.com/krzysztofbosak/status/1287716403357810695
@e-stark: No chyba nie chodzi o samo słowo "gender" jednak
Jeżeli Polska uzna że atrybutami płci są
No ja bym to nazwał dżender.
Ale Bosakowi chodzi o to, że brakuje rozwinięcia - płeć społeczno-kulturowa.
Coś jeszcze wyjaśnić?
Można się pokusić nawet o stwierdzenie, że jeśli byśmy hipotetycznie uznali np mycie naczyń za typowo kobiecą aktywność to w myśl tej konwencji sam