Wpis z mikrobloga

Idę sobie z koleżanką ulicą, patrzymy, a z naprzeciwka idzie koleś z workiem cebuli i śmietaną - śmiechłyśmy hardo, ale na szczęście nie widział xD Był wieczór, a ja w samym topie, więc marzłam niemiłosiernie, rzucam do mojej koleżanki Karoliny, że mi zimno, a ten cebulak do mnie - było się lepiej ubrać. No co za cham- odpowiedziałam mu "#!$%@?", bo co mu do tego jak ja się ubieram. No i tutaj już nie wytrzymałam - koleś centralnie zaczął płakać, nie mogłyśmy wyrobić z Karoliną ze śmiechu, a on tylko szepnął, ze jest przeziębiony i uciekł xDD Co te niebieskie paski to ja nawet nie xD

#coolstory #przegrywcontent
  • 4