Wpis z mikrobloga

@pol-scot: Reszta z tych, które wrzuciłeś jest ok, Demurger bardzo dobry, chociaż trochę ciężki w odbiorze, bo oparty głównie na aktach sądowych. Z Joannitami jest problem, bo autor jest prawnikiem, sporo wpadek faktograficznych, brak ilustracji, po macoszemu potraktowana warstwa militarna, dosyć kiepska książka, zwłaszcza, że tematyka zakonna czy krucjatowa jest u nas akurat dosyć chętnie wydawana.
@pol-scot: Jeśli chodzi o Joannitów, to Edwin King - Szpitalnicy w Ziemi Świętej, Astra wydała też inną książkę Demurgera - Rycerze Chrystusa. Zależy też ile książek przeczytałeś do tej pory z tej tematyki, ja już się trochę naczytałem, więc te nowości wydawnicze nie wnoszą szczególnie wiele do mojego życia. Z takich absolutnie do przeczytania, to przykładowo:
John Gillingham - Ryszard Lwie Serce
Simon John - Gotfryd z Boullion
Thomas Asbridge -