Wpis z mikrobloga

HAŁASY: Duże miasto, blok, cienkie ściany. Nade mna rodzinka 2+3 albo właściwie 1+3 (tatusia nie widziałem). Trójka dzieci: 5 lat, 4 lata i niemowle. Nie chodzi mi o to, że niemowle płacze bo to zrozumiałe. Starsze dzieci całe dnie dra sie, krzycza, piszcza, biegaja w butach po mieszkaniu, przesuwaja meble o upuszczaja przedmioty (zabawki) na podłoge. Mam ich nad soba, żyć sie nie da z tymi hałasami. To wina rodziców, że pozwalaja dzieciom na takie zachowania, znam mnóstwo dzieci i żadne nie biega po mieszkaniu ani nie wali nikomu w podłoge. Co robić wykopki? Obawiam się, że zwykłe zwrócenie uwagi zostanie źle zinterpretowane i nie będzie żadnej reakcji, lub jeszcze gorzej ;)

PS. komentarze “wyprowadź się” zachowajcie dla siebie. każdy ma prawo do spokoju w miejscu zamieszkania, a notoryczne hałasy sa zakłócaniem miru domowego, uregulowane w art 51. kodeksu wykroczeń i sa karalne.

#sasiedzi #wykop
  • 2
@tmrwl: mój stary jest największym gburem jakiego znam. Przez swoje głupie pomysły zalał sąsiadów 3 razy. Powiedział, że to nie on, i że jak im się nie podoba to niech się wyprowadza. I się wyprowadzili. xF