Wpis z mikrobloga

@BydlateBydle92: jak go wyciągnąłeś to miał wszystkie 6 odnóży i gryzak? XD

I idź do lekarza to ci przepisze antybiotyki i wtedy masz większe szansę, że unikniesz zakażenia.

Jeszcze samą ranę sprawdź pod lupą czy nic nie zostało jeśli nie jesteś pewien czy nic tam nie zostało z kleszcza.

Jeśli nie to przemyj mydłem obficie, najlepiej szarym.
@RudaBrona: z badaniami to też tak średnio bywa bo mają nie zbyt dovra skuteczność i mogą wprowadzać w błąd. Zamiast tego testy serologiczne.

Szacunkowo 30 procent kleszczy jest zainfekowanych. Ale nie znaczy to, że ty się zarazisz.

Grunt to go dobrze usunąć bo mogą zostać śliniawki które mogą cię zarazić pomimo że usunąłem kleszcza.
@BydlateBydle92: idź do lekarza później po testy serologiczne. Raczej będziesz miał problemy ze znalezieniem lekarza który się zna na boleriozie. Większość to bagatelizuje. Poproś o testy serologiczne i antybiotyki na wszelki wypadek (niby się nie powinno brać na wszelki wypadek) ale miejsce ugryzienia nie najlepiej wygląda plus miałeś go trochę czasu. Jeśli pojawi się rumieniec (choć nie musi) a może nie jesteś wcale zakażony to antybiotyki na 100 procent
@BydlateBydle92 nie słuchaj tych debilizmów o boleriozie. Bolerioza to jeśli już to za wcześnie żeby stwierdzić. Obajwy (rumień i gorączka) to najwczesniej za 2 tyg mogą dopiero wystąpić. Jeśli usunąłeś większośc kleszcza to reszta odpadnie ze strupem w koncu. Nikt ci nie da antybiotyku zaraz po ukąszeniu.