Wpis z mikrobloga

@Cabajo I bardzo dobrze. W ubiegły czwartek na parkingu pod M1 na Brzezińskiej byłem świadkiem jak elegancko ubrany starszy facet wyrzuca na trawnik do połowy pełna butelkę wody mineralnej. Zawołałem go i kazałem wyrzucić śmieci do kosza, ale on tylko zerknął ukradkiem i szybko zwiał do auta. Zabrałem butelkę, odkręciłem, otworzyłem tylne drzwi i wrzuciłem mu na siedzenie odprawiając go słowami "twoja zguba pajacu". Woda się rozlała, a on jak gdyby nigdy