Wpis z mikrobloga

Czy będzie konieczne zniesienie 60% limitu długu publicznego w stosunku do PKB?

Pewnych działań i dążeń i tak nie da się zatrzymać. Za kryzys zapłacą wszyscy i ogromny dług publiczny, który wymyka się spod kontroli stał się faktem. Polacy przodują w kreatywnej księgowości i już niejednokrotnie ukrywaliśmy dług pod przykrywką Funduszu Drogowego czy umorzenia obligacji OFE. Tym razem służy do tego Polski Fundusz Rozwoju. Końcówka roku będzie jednak dla obozu rządzącego bardzo stresująca i czeka ich kryzys finansów publicznych który będą musieli zwalczyć.

Czy Polska powinna się dalej zadłużać? Czy powinniśmy ograniczyć socjal na rzecz kontroli deficytu budżetowego w ciągu najbliższych dwóch lat? Finalnie za kryzys nie płacą politycy tylko każdy z obywateli. Inflacja już jest najwyższa w Europie . Takie odczyty byłyby do zaakceptowania w szczytowej fazie hossy a nie wtedy gdy przewidujemy 5-7 % spadku PKB, a benzyna jest po 4 zł. Polacy posiadający oszczędności są coraz dotkliwiej okradani i to oni finansują obsługę długu. Gdy pieniądz traci na wartości po prostu opłaca się mieć kredyt. Tak samo dla państwa Polskiego jak i obywateli, którzy najczęściej mają zobowiązanie hipoteczne.

Stwierdzenie, że kredyt to kredyt i każdy jest zły nie ma żadnego uzasadnienia. Czy kupno iPhone na raty, uwielbiany przez wszystkich na wykopie kredyt na wesele jest tym samym co pożyczenie pieniędzy na rozwój swojej firmy lub kupno mieszkania? Zdecydowanie nie. Tak samo jest z zadłużaniem się państwa Polskiego. Jestem absolutnie przeciwny dalszemu finansowaniu coraz większych roszczeń socjalnych. Limit powinnien zostać zwiększony do europejskich standardów(80-90% PKB) tylko wtedy, jeśli rząd przedstawi przejrzysty plan rozwoju Polski na lata 2020-2030. Stoimy przed wyzwaniami klimatycznymi, wysoką inflacją i coraz większymi kosztami zakupu mieszkania dla młodych którzy muszą uratować naszą demografię.

Pytanie do was. Czy w obliczu większej niż początkowo zapowiadano recesji powinniśmy wstrzymać inwescyje takie jak przekop mierzei czy CPK? Co dalej z elektrownią atomową której Polska tak bardzo potrzebuje?

Tematykę długu publicznego poruszałem także w tym wpisie

  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@droetker4: rozpoczęte inwestycje powinny być skończone (przekop mierzei), na to jest przygotowany budżet i głupotą byłoby teraz zrywać umowy płacąc kary, zostawiając w pół przekopaną mierzeję.
Ale nowych inwestycji, szczególnie tych o wątpliwym sensie w obecnych czasach (CPK) nie powinniśmy rozpoczynać. Można to przenieść w czasie.

Zgadzam się, tylko że tutaj niestety większosć ludzi nie potrafi myśleć. 0-1 myślenie, mocno emocjonalne, dużo frustracji - to jest obraz typowego wykopka. Deweloper
  • Odpowiedz
  • 0
@droetker4 atom to ślepy zaułek energetyki w tym momencie. Ma sens jedynie jak ma służyć do produkcji materiałów rozszczepialnych do medycyny, przemysłu i na b---ę.
Obecnie budowa nowej elektrowni to kosztowna inwestycja obarczona mnóstwem ryzyk, z których główne to nie zwrócenie się inwestycji.

Co z tego że wybudujemy sobie taką elektrownie jak za 10 lat się okaże że prądu nie będzie się z niej opłacać kupić bo na rynku będzie tańsza
  • Odpowiedz