Wpis z mikrobloga

łatwiej się wychłodzić


@Wijj: Fakt. Miałem ten głupi pomysł, żeby w Beskidy pojechać bez śpiwora. Przespałem może z 2 godziny i to tylko dzięki piance wyciągniętej z plecaka i podłożonej pod plecy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale ogólnie, na letnie szlajanie, texar jak najbardziej mi odpowiada.
  • Odpowiedz
@KedanKedanowski: Też mam texara ale używam go głównie do posiedzenia, zjedzenia czegoś, do spania dd travel bivy, chociaż i tak śpię najczęściej na ziemi, travel bivy jest fajne bo wodoodporne nawet jak nie ma drzew da radę spać na ziemi pod tarpem.
  • Odpowiedz
Akurat mata to chyba najtańszy element mojego ekwipunku, jakaś samopompująca za 70 zł nie pamiętam teraz marki ale daje radę. Klasyczne maty są spoko bo wytrzymałe, tam nie ma co się zepsuć praktycznie, najgorsze jest że miejsca dużo zajmuje. W konfrontacji materac-mata samopompująca mata klasyczna ja osobiście wybieram pomiędzy klasyczną a samopompującą. Jakoś z tyłu głowy boje się że przebije materac i będę spał na gołej ziemi. W przypadku samopompujących jest podobnie,
  • Odpowiedz