Wpis z mikrobloga

Mirki, nie macie pojecia ile mnie to kosztowalo ale dalem rade!
Mimo ze pokusa byla bardzo silna, pomimo natretnych mysli i dziwnych glosow w glowie nie narysowalem #!$%@? przy nazwisku budynia, nie zamieniliem "Ażej" na "Adrian", nawet nie dopisalem **** i oddalem wazny glos, ciezko bylo ale mam to za soba i polecam ten uczuc!

#chwalesie #wybory

Ps.
Mam nadzieje ze bylo warto

Ps. 2
****