Wpis z mikrobloga

Do wszystkich mówiących że ciężarne i tak miały prawo wejść bez kolejki - w 1 turze byłam kilka dni przed terminem i nikt ze staruchow (godz. 11.00) mi nie zaproponował wejścia szybciej. Stało się to dopiero gdy kolejka była na tyle blisko, że pan z komisji mnie zauważył i poprosił o wystąpienie poza, a i tak spowodowało to oburzenie starych bab, zwłaszcza z mojej ulicy.
#wybory
  • 2