[el_burrinho]

Nigdy nie zrozumiem fenomenu kibicowania sportowego. Od małego jak ojciec zabierał mnie na mecz czy piłkarski czy hokeja widziałem jak z zapartym tchem mężczyźni oglądają zmagania drużyn i na ich twarzach pojawiają się przejmujące emocje jeśli ich ulubiona drużyna zdobędzie punkt. Dla mnie to zupełnie obce uczucie. Może to przez Aspergera?
#przegryw

[T.....i]

@el_burrinho: Musisz się utożsamiać z jakąś drużyną i traktować ją jako swój klan, frakcję czy coś w tym stylu, żeby odczuwać mocniejsze uczucia.

[B.....s]

@el_burrinho: Nie. Po prostu, to nie twoja brocha.

[xoxorhino]

@el_burrinho: Za każdym razem gdy widze jakiegoś gruza, najlepiej baware - to strasznie sie podniecam, innych ludzi to w ogóle nie rusza. Może to przez Aspergera?

[xoxorhino]

@el_burrinho: śmieszne to wplatanie chorób do całkowicie normalnych rzeczy xD

[el_burrinho]

@xoxorhino: Zespół Aspergera to nie choroba ale chyba masz rację i może tutaj przesadziłem i po prostu nie lubię oglądać sportu w jakiejkolwiek formie

[xoxorhino]

@el_burrinho: też sie tym nie jaram a jestem w pełni zdrowy, kwestia gustu