[swecy_mje_plendzo]

Elo #pracasapawaczamnieprzeistacza #spawanie

Kończę budowę garażu i jednym z moich głównych założeń bylo to że jak skończę to kupię sobie spawarkę i pospawam sobie porządny falban. Problem w tym że spawałem kilka razy w życiu (palnikiem, elektrodą, tigiem) i mam małe pojęcie co wybrać. Może poradzicie?

Założenia:
- budżet 1000-2000zł,
- na początku spawanie garażowe zwykłej stali i kwasówki,
- w przyszłosći chcę zacząć spawać ALUMINIUM (ramy rowerowe),
- raczej stacjonarna, tzn nie planuje z nią jeździć po za warsztat,

Ogólnie nie wiem nic - czy mig, mag, tig czy cokolwiek innego ale mam chęci i zapał żęby się nauczyć od zawsze.

Ratujcie mordy ;)

[Silvervend]

@swecy_mje_plendzo: Do 2k to szukaj używki jakiejś lepszej marki. Nada się tylko TIG. Z kolei ramy rowerowe to trochę śliski temat, bo wymaga to sporo wprawy.

[swecy_mje_plendzo]

@Silvervend: wiem że trzeba wprawy, dlatego planuję się kilkanaście kilo aluminium wziąć i zacząć działać żeby się obyć.
A cenowo po ile dobre sprzęty chodzą? Takie warte polecenia?

[Zrzyck]

@swecy_mje_plendzo: nie spawamy aluminiowych ram rowerowych. One już teraz są robione jak najlżejsze i wypiekane w piecu dla zwiększenia wytrzymałości. Jak taką pospawasz to połączenie będzie słabsze od fabrycznego. Nie wiem jak duża będzie różnica, ale ludzie którzy się na tym znają bardzo się triggerują na sam pomysł spawania ramy rowerowej (alu)

[Silvervend]

@swecy_mje_plendzo: szkoda zdrowia i pieniędzy na alu. Nawet jakby to miało być tylko hobby.

[swecy_mje_plendzo]

@Silvervend: @Zrzyck: no dobra, w takim razie cienkoscienne rurki stalowe bym wziął zamiast alu, temat jest dopiero na etapie planowania więc nie upieram się nad jednym rozwiązaniem.