Wpis z mikrobloga

@dejasu: Fajny wygląd białego vinyla, jednakowoż przesłuchałem na spotyfaju i ta płyta mi nie leży (w sumie jak cała twórczość Kazika od 12 groszy/Melassy. Wiem, że on już nie musi i robi to dla fun-u, ale jego własny tekst okazał się proroczy: "Artysta głodny jest o wiele bardziej płodny, artysta syty nie ma nic do powiedzenia, chce picia i jedzenia, nie chce nic zmieniać"
@benwatkins: każdy ma prawo do własnego zdania:) mimo wszystko płyta osiągneła status platynowej. Winyl ma wartość o 100% większą niż cena zakupu. Co do opinii płytę mam od wczoraj i jeszcze nie słuchałam. Opinię wydam po przesłuchaniu.