Aktywne Wpisy
![Sylvio19](https://wykop.pl/cdn/c0834752/8759220a8e0288e2818bbfe73f0b7dfe612fe375425e0a5d140d1da9e91a76cb,q60.jpg)
Sylvio19 +86
Nigdy nie zapomne jak wszedłem do pokoju mojej siostry na jej osiemnastce i zobaczyłem ją na kolanach robiącą gałe najlepszemu kumplowi swojego chłopaka. Powiedziałem tylko: sorry i się wycofałem. Schodząc ze schodów widziałem jak Bartek (jej chłopak) je krokieta z barszczem i sie uśmiecha bo już miał ostrą faze. Nigdy mu o tym nie powiedziałem. W zeszłym roku wzięli ślub. #zwiazki #seks #rozowepaski #logikarozowychpaskow
![iErdo](https://wykop.pl/cdn/c3397992/iErdo_9ppZYOGCxK,q60.jpg)
iErdo +243
No więc skiepściłem xD Czemu? Bo jestem głupi. Generalnie ładnie to sobie wymyśliłem, ale nie wziąłem pod uwagę wody za Zimorodkiem, i to co w wizjerze wyglądało fajnie, na kompie wyglądało okropnie, odbicia wody wzmacniają efekt aberracji chromatycznej i dziwnego rozszczepiania światła, więc Zimorodek był w złym stanie. ALE żeby dowieźć, to postarałem się coś z niego wykrzesać, musiałem zasymulować inne tło. Ogólnie normalnie bym nie edytował tego zdjęcia i je wyrzucił.
![iErdo - No więc skiepściłem xD Czemu? Bo jestem głupi. Generalnie ładnie to sobie wym...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/1772f93428b05357fdf7332ed1e28579f56fad44488f902f7b90a6e2d32178ef,w150.jpg)
źródło: zimoroderk
Pobierz
Miałem chyba lvl 13 albo czternasty, byłem na urodzinach kolegi, jako że jestem przegrywem bez znajomych to się bardzo ucieszyłem na to że ktoś mnie zaprosił, i to nie byle jak, normalnie ręcznie pisane imienne zaproszenie, nazwijmy go Tomek, bardzo się postarał, do tego zaprosił mnie bo zawsze byłem dosyć cichy i chciał się lepiej poznać jako że chodziliśmy razem do klasy. No kurde, wyobraźcie sobie jak mi się morda cieszyła.
W dniu urodzin #!$%@?łem się jak multipla na rejestrację, normalnie koszula, włosy na żel, #!$%@? ojcu perfumy. Szedłem na urodziny przez miasto w jak szeroki Putin, pełen lans.
Impreza urodzinowa odbywała się w pobliżu placu zabaw i miał charakter "otwarty", czyli każdy mógł przyjść, złożyć życzenia solenizantowi i zjeść kawałek ciasta, pełna kulturka, dobre dwadzieścia osób się przewinęło.
Aż przyszła dwudziestą pierwsza, #!$%@? purchlak i jego madka.
Pierwsze co zrobił spermoludki po przyjściu to wydarcie #!$%@? że jest przyjęcie a go nikt nie zaprosił.
No nieco skisłem ale i się #!$%@?łem bo jednak mnie zaprosili a cholernie polubiliśmy się przez pół godziny z Tomkiem, ów kolega chciał interweniować ale nonszalanckim ruchem powstrzymałem go i oznajmiłem "zostaw to mnie" z epickim uśmiechem na twarzy, podeszłem do kaszojada typowo szerokiputin.gif i kulturalnie mówię żeby nie krzyczał bo impreza jest otwarta i każdy może wejść, madka ucieszona, bombelek ucieszony, myślałem że to koniec kłopotów, ot dzieci w tym wieku zawsze piłują ryja jeśli czegoś nie mają niezależnie od wychowania. (chyba że rodzice to kierownicy gułagu wtedy good luck #!$%@? xDD)
No myliłem się.
Po dwudziestu sekundach słyszę ryk purchlaka że zjedli mu cały sernik na zimno z galaretką bo akurat jeden z braci ciotki kuzyna solenizanta wziął ostatni kawałek, ale #!$%@?, podzielił się żeby mieć spokój i było okej.
Do czasu aż nie było napojów gazowanych
Jako dobry człowiek, miałem trochę kasy a że picie się kończyło to się zaoferowałem że pójdę po colę do sklepu, wszyscy przyjęli to z aprobatą ale nie madka, ona naskoczyła na mnie że kacperek nie może pić coli i mam mu kupić wodę, no to bombelek wrzask bo on chce kole, madka się też #!$%@?ła i powiedziała że, cytuje, dostanie sok i #!$%@?, skisłem ale kiwnąłem głową, oczywiście nie miałem zamiaru wydawać kasy na gówniarza ale chciałem mieć spokój, poszedłem do biedry, kupiłem za pięć dych pełną kartonową tacę coli za 47,89, #!$%@?, wracałem ponownie na lansie.
Madka bombelka jak tylko mnie zobaczyła to przygalopowała gdzie sok.
"Ojej zapomniałem, przepraszam."
A ta drze #!$%@?ę że mam wracać do sklepu i kupić soczek kacusiowi bo mu się chce pić. Powiedziałem że nie chce mi się i jeśli chce to może sama iść. Ta tak się zapowietrzyła że myślałem że jej żyłka #!$%@? xD Od razu zaczęła na mnei wrzeszczeć że co ja sobie wyobrażam żę jak ja się odzywam do starszej plus kilka epitetów typu gnój i gówniarz.
Darcie #!$%@? znudziło trochę jednego sebka, bodajże starszego brata Tomka więc ten olbrzym podszedł do madki, (ja miałem 150cm a gość 175 więc dla mnie był #!$%@? istnym gigantem) i znudzonym głosem powiedział "a weź się już zamknij stara purchawo"
Jazz music stops.
Madka zamierzyłą się aby dać plaskacza sebkowi a on się po prostu uchylił i lekko popchnął szmacisko w tył, tamta od razu zaczęła piszczeć i pokazowo upadła, wrzeszcząc że mordują. Przybiega ojciec Tomka i pyta się co się stało, na to tamta mówi że sebek ją napadł, gość się pyta sebka czy to prawda, ten odpowiada "pultała się to poprosiłem żeby skleiła #!$%@?ę, próbowała mnie jebnąć to ją odepchnąłem i tyle." ojciec patrzy wokoło, wszyscy kiwamy głowami, na końcu tomek który kisnął z całej sytuacji też kiwa głową. Madka w tym czasie próbuje krzyczeć że zadzwoni na policję za próbę zabicia jej (XD?), na to ojciec Tomka tylko spojrzał na nią ciężko:" a weź #!$%@?" powiedział jej, ona w bek, gówniarze wokoło w śmiech a chłop po prostu odwraca się i idzie se.
Tamta próbowała coś #!$%@?ć ale w końcu znudziło się jej i poszła z bombelkiem gdzie indziej.
Do dziś z Tomkiem z tego kiśniemy.
Wiem że nieco mniejszy kaliber niż ostatnio ale najpoważniejsza pasta do tej pory właśnie się pisze. Będzie długa i zajebista.
#pasta #kaszojad #purchlak