Wpis z mikrobloga

Piraci z Karaibów. Jaka szkoda że ta seria tak bardzo straciła poziom po pierwszych trzech częściach. Były to idealne wręcz blockbustery (dla mnie coś więcej). Klimat i scenografia, nieco jednowymiarowi ale bardzo wyraziści bohaterowie, wciągająca akcja. I muzyka Hansa Zimmera, jak dla mnie jedna z najlepszych ścieżek dźwiękowych w historii kina.
Czwarta część to już nie było to samo - zniknęły lubiane postacie, ich miejsce zastąpiły dwie postacie znikąd. Fabuła stała się bardziej powtarzalna a zajebisty Davy Jones (CGI użyte do stworzenia go do dziś robi wrażenie) i niezły Beckett nie mogli już ciągnąć historii bo ich nie było. Widać było że ta część nie jest już owocem pasji i częścią serii filmów - była decyzją księgowych Disney'a.
Piąta część to to samo co czwarta ale jeszcze bardziej. Totalnie nie mieli pomysłów na klimatyczne miejscówki, a morskie legendy pokroju krakena czy Calypso zastąpiono generycznym motywem zemsty przeklętego kapitana, będącego nieudolną kopią Davy'ego Jones'a i motywem poszukiwania potężnego artefaktu. Nawet Johny Depp wypadł blado, a to on był fundamentem tej serii.
Gdyby kolejne części po trzeciej były równie dobre i składały się w większą całość, mogłoby to być uniwersum na skalę Marvela. I nie chodzi tutaj o to żeby trzymać się kurczowo jednych i tych samych postaci, ale wprowadzając nowe mieć jakąś wizję. Kto był głównym bohaterem piątej części? Jakaś babka której jedyną cechą było to że "nauka" i jakiś młody koleś który był synem Turnera. Nic więcej nie umiem sobie przypomnieć o tych postaciach.
To uniwersum nadal ma potencjał. Nawet gdyby #!$%@? wszystkie postacie (co chyba powinni niestety zrobić) to zostaje potencjał pirackich legend, ciekawych lokacji, bitew morskich i walki ze złym (w tym uniwersum) cywilizowanym światem chcącym odkryć każdą białą plamę na mapie. Wszystko zależy od tego kto się weźmie za realizację następnych części. Chyba już ktoś się wziął ale nie chce mi się tego ogarniać bo informacji jest mało.

#filmy #piracizkaraibow <-- 7 osób obserwuje ten tag ;(
Kutalongest - Piraci z Karaibów. Jaka szkoda że ta seria tak bardzo straciła poziom p...

źródło: comment_1592678674H2XiwdAePmstJJCldewG6L.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kutalongest: Kolejna część bez Johnego to bedzie totalny szit... to tak jakby nagrali Kevina samego w domu bez Kevina. Co do 2 ostatnich częsci zgadzam się z Tobą w 100% jeszcze część z syrenami jakoś dało się oglądać ale Zemsta Salazara to już dno. Z Johnego zrobili zapijaczonego luja...
  • Odpowiedz
@Aveczkin: Moim zdaniem jednak to uniwersum ma potencjał, który tkwi w innych aspektach niż sama osoba Johnego. Oczywiście był on bardzo jasnym punktem w całej serii (z wyjątkiem piątej części), ale ludzie się starzeją, statek płynie dalej i zaczynając nowy start dla serii nierozważnie byłoby kolejny raz opierać się na Deppie. Mógłby (a nawet powinien) być w miarę ważną postacią drugoplanową (byle nie comic reliefem). Najważniejszymi cechami tej serii moim
  • Odpowiedz