Wpis z mikrobloga

Potrzebuję porady dot. lokalizacji pokoju w Krakowie. Mieszkam w akademiku na Czyżynach, ale i tak mi się z końcem czerwca kończy. Dostałem pracę w Skawinie- i teraz pytanie. Lepiej szukać pokoju w Krakowie, gdzieś Dębniki, i dojeżdżać do Skawiny, czy próbować szukać pokoju w Skawinie, o co jest ciężko, i mały wybór. Dodam że nie posiadam samochodu, więc w grę wchodzi tylko komunikacja zbiorowa. Może macie na myśli jakąś dobrą lokalizację na takie manewry? #krakow #skawina #mpkkrakow
  • 18
@chalvaman: Wynajmując coś w okolicach Bunscha/Skotnickiej będziesz miał niezły dojazd do Skawiny autobusami aglomeracyjnymi, a szczególnie przy tej pierwszej, też blisko do tramwaju na Czerwone Maki, czyli stosunkowo niezłe połączenie z resztą Krk. To chyba jednak najbardziej optymalne miejsce. No chyba, że nie zależy Ci przesadnie na poruszaniu się po Krakowie, to wtedy brałbym Skawinę. No i jeszcze pytanie gdzie będziesz pracował w tej Skawinie. Bo jeśli dojeżdża tam np. tylko
@chalvaman: po pierwsze, zastanów się jak bardzo potrzebujesz Kraków. Chodzisz co weekend na kazik/rynek? Masz znajomych z którymi spędzasz popołudnia? Dziewczynę w okolicach nowej huty?

Mieszkać w Krakowie po to, żeby tylko mieszkać w Krakowie to nie zawsze dobry wybór.
Skawina jest mała, ale też masz tam biedry, lidle, burgery, restauracje i tak dalej. Do tego ładne okolice na rower, świetny park, i trochę więcej ciszy i spokoju (chociaż potrafi śmierdzieć
  • 0
@Wiktorgg tak, północna Skawina, niedaleko Valeo.
@niepoprawny_marzyciel niestety mało pokoi w Skawinie jest na wynajem, raczej całe mieszkania

@goferek
@gumiorek samochód będzie, ale to kwestia niestety 2-3 miesięcy ()

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Chyba poszukam coś w okolicy Czerwonych Maków i docelowo kupię samochod- tam jest jeszcze strefa?
@chalvaman mnie już tak dobija jazda ze Skawiny do KRK, że zupełnie zaczynam rezygnować z pracy w Krakowie. Teraz przez koronę było ok, ale już wraca wszystko do normy. Przed pandemią dojazd autem ledwie do Maków był słaby. Autobusem to już masakra. W szczycie w korkach w upale. Nie polecam. Rano korki do Skawiny to masakra.
@chalvaman bez korków 10 min. Przy porannych korkach myślę że trzydzieści kilka. Pierwszy korek od wieży ciśnień w Skotnikach do A4. Drugi od obwodnicy Skawiny. Okolice Valeo to kilka minut krócej. Wydaje się że najem na ruczaju byłby do przeżycia. Gorzej jeśli głębiej gdzieś w Skawinie.