Wpis z mikrobloga

95 - 1 = 94

Tytuł: Gdyby to nie był Everest...
Autor: Piotr Trybalski, Leszek Cichy
Gatunek: literatura podróżnicza
★★★★★★★★

Na czterdziestą rocznicę pierwszego zimowego wejścia na Mount Everest wydano wspomnienia jednego z autorów tego wejścia - Leszka Cichego. Lektura bardzo przyjemna, bez zadęcia charakteryzującego niektórych z himalaistów. Do tego trochę osobistych przemyśleń o tym, co się dzieje obecnie na najwyższym szczycie świata i informacji o tym, co pan Leszek robił, gdy przestał się już wspinać wyczynowo. Na pewno czytałem już ciekawsze książki górskie, ale ta wyróżnia się lekkością i "gładkością".

#bookmeter
źródło: comment_1592463688MJKcLtSiEqEawu6gNKcgpW.jpg
  • 2
@nuj-ip: ja zacząłem od "Wszystko za Everest" Krakauera i dzięki tej książce polubiłem tę tematykę. "Spod zamarzniętych powiek" Bieleckiego jest bardzo OK. Bardzo dobrą książką jest też "Broad Peak. Niebo i piekło", chociaż tematyka nie jest przyjemna. Mogę też polecić "Morderczą górę" Pata Falveya i Pemby Gyalje-Sherpy i biografię Kukuczki autorstwa Dariusza Kortko i Marcina Pietraszewskiego. Natomiast stanowczo odradzam, chociaż to popularna książka, "Anatomię góry" Froni, bo to zwykłe grafomaństwo.