Wpis z mikrobloga

Mirki doradźcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jechać do Czech konkretnie na południe Czech przez agencję do roboty czy szukać roboty u nas?
Ogólnie chętnie bym wyjechał ale się cykam mega xD Czeskiego nie znam, angielski tak poniżej komunikatywnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tutaj praktycznie nic mnie nie trzyma, znajomych nie ma, aktualnie roboty też nie ma i mieszkam na zadupiu. Myślałem jeszcze żeby wynająć pokój we #wroclaw i tam szukać pracy w budowlance (jestem po zawodówce Murarz-Tynkarz).
Co byście zrobili na moim miejscu?
#czechy #emigracja #pracazagranica
  • 19
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Raaawrr: musiałbyś mieć trochę na start. Na pewno nie agencja. Celuj w branże automotiv. Na przykład skoda, w Kwasinach, Mlada Bolesław, Liberec. Pierwszy miesiąc przebidujesz w hotelu pracowniczym, potem wynajmiesz normalny pokój, mieszkanie. Powodzenia Mirku!
@Raaawrr: Szczerze podziwiam ludzi, którzy nawet nie znają angielskiego (co jest dla mnie abstrakcją w dzisiejszych czasach) i wyjeżdżają za granice do pracy. Ani z nikim nie pogadasz, ani nikogo nie poznasz, życie w trybie praca-mieszkanie, jaki ma to sens?
@Lonate: Takie czasy, ze laski szybko sie ucza bo bansuja z obcokrajowcami. A jezeli Mirek chce poznac dobrze angielski - to musi wyjechac. Niech wyjedzie, minimum dobrej woli i bedzie smigac po jakims czasie. Powodzenia Mirku.
@WroclawUser: Skąd taki pomysł? Akurat angielskiego nauczyłam się najwiecej grając w mmo i oglądając seriale z napisami po polsku, a potem po angielsku. Podstawy wiadomo w szkole. Masz chociażby duolingo, który za darmo pozwoli ogarnąć angielski w stopniu komunikatywnym. Dlatego jest to dla mnie abstrakcją jak w dzisiejszym świecie można nie znać chociażby w stopniu komunikatywnym angielski.

I niestety wyjechanie nie wiąże się z tym, że się nauczy. Większość ludzi jednak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Raaawrr: jedź. Pewnie i tak na miejscu będzie pełno Polaków, skoro agencja rekrutuje. Przyjaźniejszy kraj, zarobki ciut lepsze, większa wolność, tylko jedzenie w knajpach gorsze (niezdrowe).
@agaja: A to tak juz jest. Kazdy ma swoja opinie. Mozliwe ze bzdurna. Jednak zauwazam standardy zachowan zupelnie inne. I Czika z obcokrajowcem - to standard. I te, co pieknie szprechaja, taki epizod maja. Ale pewnie wiekszosc jest po empik school jak piszesz. I pisze durnoty. Kto tam go wie :)
@WroclawUser: może kwestia spotykanych ludzi.
Znam i facetów, i kobiety, ktorzy bardzo dobrze znają języki obce i ani kobiety nie prowadziły się z obcokrajowcami, ani faceci nie wyjeżdżali.

A jeżeli chodzi o laski zadające się z facetami zza granicy - znam taka tylko jedna. I z tego co wiem, to niekoniecznie jest super językowo ¯\_(ツ)_/¯