Wpis z mikrobloga

W jakim czasie można było zrobić dzisiejszy arkusz będąc dobrym z matmy i widząc go pierwszy raz? Realnie, bo zaraz usłyszę że niektórzy rozwiązali wszystko w minutę. Ciekawy jestem, bo niektóre osoby dosyć szybko wyszły, a są mądre. Z drugiej strony u mnie byli typowi ścisłowcy co byli do samego końca.
#matura
  • 21
  • Odpowiedz
@Renifer60: Poniżej godziny, 4 razy sprawdzałem i z 3 zadania musiałem poprawić. Ale z tym sprawdzaniem to mi zeszło tak że trochę ponad 30 min przed czasem wyszedłem xD Ale 100% jak dobrze przeniosłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Renifer60: ja siedzialem bo i tak nie mialem jak wrocic do domu przed końcem. 30 minut na zamknięte i jak jesteś naprawde dobry to 30 minut na otwarte. a jak zwyczajny ale wiesz co jak robic to w godzine-poltorej bys zrobil otwarte bo tam raptem kilka linijek sie pisalo i do domciu
  • Odpowiedz
@Renifer60: ja rozwiązałem wszystko tak o 10:30-40 ale siedziałem i szukałem błędów. no i tak szukałem ze #!$%@? w abcd miałem 2 błędy i w prawdopodobieństwie, bo chciałem zaszpanować i robiłem to jakimiś wzorkami xd zamiast 11/36 było 13/36. #!$%@? teraz roz oby święty matemaks dał 70%
  • Odpowiedz
@Renifer60: Zależy na jakim poziomie. Mówiąc z perspektywy #!$%@? matematyka, który leciał tam tylko po to by zrobić tylko zamknięte i zadania otwarte za 2 punkty to około 10:20 mógłbym już wychodzić gdybym nie próbował się z otwartymi za więcej punktów.
  • Odpowiedz
@Renifer60: Robiłem dzisiaj z dziewczyną 4fun, tzn. robiłem i tłumaczyłem jej jak robię i dlaczego tak, w 30 minutach się zmieściliśmy, chociaż bez sprawdzania. Do tego sporo obliczeń w pamięci, na faktycznym egzaminie bym pewnie wszystko sprawdzał 4 razy
  • Odpowiedz
  • 0
@Renifer60 w 1,5 h zrobiłem, najlepsi już po 1h wychodzili. Ja czekałem do końca, wszystko 3 razy sprawdziłem i nawet 2 ostatnie zadania zrobiłem jeszcze raz trochę innym sposobem. Mam chyba 1 błąd w zamkniętym, nie wiem jakim cudem xD
  • Odpowiedz
@Renifer60: Zrobiłem na 100 %, zajęło mi to jakieś 45 minut bo patrzyłem na zegarek. Później przez godzinkę sprawdzałem i dopisywalem jakieś pierdoły żeby się egzaminator nie przyczepił i nie uciął punktów. To tylko podstawa, ciekawiej będzie na rozszerzeniu
  • Odpowiedz
@Renifer60: Nie wiem, ile robiłam, bo sobie robiłam przerwy, albo przepisywałam, żeby czytelniej było, ale z godzinkę przed zakończeniem wszystko miałam. Ale dzięki temu, że siedziałam do końca mam 100% bo mnie tknęło 3min przed końcem sprawdzić jeszcze raz 1 zamknięte ʕʔ
Każdy ma swoje tępo, robienie szybko też nie jest dobre - ja czasami lecę jak burza a potem gubię znaki, dzielę zamiast mnożyć albo źle
  • Odpowiedz