Wpis z mikrobloga

bardzo polubiłem "home office", r--------m sobie kompletnie cykl dobowy. Raz chodzę spać o 6, a raz o 18, zejebongo. A pracuje tak ze 4 h dziennie mega produktywnie i robie wiecej niz z biura... Niech to trwa!
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach