Wpis z mikrobloga

@Tytanowy_Lucjan: To samo ostatnio zauważyłem, na moich oczach gołąb hyclał po skrzyżowaniu pełnym aut, aż go rozjechali, a na drugi dzień inny wskoczył mi pod opony to ominąłem #!$%@? żeby nie stracił życia, ale i tak zawirowanie go poturbowalo bo słyszałem jak się odbił od podwozia i teraz w pewnie jest żywy ale kaleka, nie wiem co gorsze