Wpis z mikrobloga

@StukilowaRurzowa: no to czekam ( ͡° ͜ʖ ͡°) salon Daewoo to jest to ( ͡° ͜ʖ ͡°), przejscie sie po Zeraniu tez fajne, choc troche dolujace... ale tego nie dalo sie uratowac... zbyt pozno. Choc gdyby nie kryzys 97 roku, czy gdyby Daewoo przetrwalo, to moze by cos tam robili. Temat rzeka ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Student_AWAS: wygląda że za parę tygodni zamiast na urlop w DE, będę musiał wybrać się do PL - właśnie wpadł mi w razie czego jeden punkt do planu podróży ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@bidzej: serio polecam jak lubisz takie klimaty i stara motoryzacje, sama mozliwosc wejscia na teren fso i bylej fabeyki (poki jeszcze jest) jest spoko. Brac i korzystac ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@StukilowaRurzowa: Daewoo miało wtedy bardzo agresywną politykę cenową i to nie tylko w Polsce. Ogólnie bardzo szybko szli do przodu, lepiej niż Hyundai czy Kia... ale jednocześnie wszystko było albo na kredycie albo bez zabezpieczenie finansowego - gdyby nie kryzys 97 roku, to dziś może byliby takim Hyundai'em... powiedzmy, że Hyundai miał najlepszych księgowych i był najbardziej wstrzemięźliwy finansowo - potem wykupił Kia i teraz są 3 czy 4 potęgą
  • Odpowiedz
@Student_AWAS: Ojciec miał Uno > Espero > Accord > Laguna II > Mondeo mk4 > 508 > Passat B8 > teraz zamówione Volvo V60.

Żaden z tych samochodów nie był jakiś nieudany ani problematyczny, nawet laguna się spisywała (bo benzynowa). Ja od niego odkupiłam Lagunę i potem Mondeo, Passata też biorę.
  • Odpowiedz
@StukilowaRurzowa: co kto uważa, ja jednak VW tak bym nie ufał. Laguna czy Mondeo imo udane konstrukcje, nawet II, która ma wiadomo jaką opinie, to jednak nie jest tak tragiczna, jak ją malują. 508 - też udane auto. Choć mimo wszystko, uważam, że azjatyckie kontruckje, czy to japońskie czy koreańśkie są jednak najmniej problematyczne - żyję z naprawy aut i swoje widziałem ;].

Volvo jest fajne, tzn jako auto może
  • Odpowiedz