Wpis z mikrobloga

@hiimxen: żebyś jak walnie III wojna światowa i wylądujesz w lesie wiedział, z którego drzewa, krzaka owoce mógł bezpiecznie zjeść a nie zatruł się i zezgonował zaraz po pierwszym posiłku XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 184
@PendzoncySzczypiorek: dlaczego autor twierdzi, że znajomość nazw marek to wiedza zbędna jednocześnie twierdząc, że znajomość pochodzenia liści to wiedza podstawowa? Nazw marek nie trzeba się uczyć, bo nas siłą rzeczy otaczają na co dzień. Liście zaś nie są podpisane i raczej rzadziej niektóre z nich widzimy. Osobiście, mając te dwadzieścia kilka lat na karku ciężko mi sobie przypomnieć żebym musiał w jakimś momencie życia pamiętać z jakiego drzewa dany liść spadł.
  • Odpowiedz
A ja jestem po przeciwnej stronie i nie będę tego wyśmiewał. Gdyby traktować to dosłownie - to rzeczywiście byłoby głupie, wszak wiedza o liściach jest nadal mniej przydatna dla przeciętnego człowieka niż nawet ta znajomość marki.

Niemniej całość odnosi się do tego, iż bardzo łatwo nam przychodzi zaznajamianie się z idiotyzmami, a większość z nas ma ogromne braki w elementarnej wiedzy. Widząc chociażby matura to bzdura, ankiety w których ogrom ludzi twierdzi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@masiej: Na #!$%@? mi wiedzą o liściach? Idąc na spacerze będę mógł powiedzieć o patrz #!$%@? to dąb a to klon? Bo nic innego z zalet tej "podstawowej" wiedzy mi do głowy nie przychodzi.
  • Odpowiedz
@masiej:Kurde, aż wszedłem na tę stronę, żeby to sprawdzić. Dziwne bo u podstaw powstawania ''Tu tylko teoria" leżała propagacja nauki i wyjaśnianie pseudonaukowych rzeczy. Teraz okazuje się, że zamieniło się to w ściek w dodatku z nutą politycznych rzeczy, które są tam udostępniane. Szkoda
  • Odpowiedz
@masiej: Pod koniec 2 klasy liceum miałem wypadek na rowerze i zatrzymali mnie na weekend na obserwację czy z głową wszystko w porządku i tak się złożyło że brakowało mi kilka miesięcy do pełnoletności, więc położyli mnie na chirurgii dziecięcej. W sobotę było dość sporo "atrakcji" dla dzieci w salach, między innymi chodziła pani z klaserem z różnymi liściami i w ramach zabawy dzieci miały rozpoznać z jakiego drzewa były zerwane
  • Odpowiedz