Wpis z mikrobloga

@brakloginuf: oj prawda. kiedys pracowalem na etacie i #!$%@? o 5 rano wstawanie caly czas #!$%@?, niewyspany na skraju wytrzymalosci. A na wlasnej dzialalnosci? Wstaje kiedy chce, rzucilem fajki, dietka wjechala, alkohol odpadl, czas na trening jest i dupeczki, ale jest #!$%@? problem bo mam 32 lata a mimo ze ja sie ciesze zyciem to wszyscy rowiesnicy wokol mnie zmęczeni lub wkreceni w jakies gownozycie, wiec ciezko sie z kims ugadac,
  • Odpowiedz