Wpis z mikrobloga

Poradzicie? Ciezka sytuacja. Mama ciagle robi prwtensje tacie. Doslownie o wszystko, nawet ze zadzwonila do niego jego siostra. Mamusia uwaza, ze cala rodzina taty jest zla (oczywiscie wiele rzeczy sobie dopowiedziala). Juz nie wiem jak jej tlumaczyc, ze robi zle. Juz proponowalam terapie malzenska, ale tata stwierdzil, ze przyniosloby to skutek jezeli ona chciała by sie zmienic. Ona niestety uwaza, ze to tata nie chce sie zmienic.
Po rozmowie z tata dowiedzialam sie, ze mama wymysla inne rzeczy typu:
-przez niego moja siostra z domu sie wyprowadzi. I tutaj sama uwazam, ze powinna sie wyprowadzic poniewaz przyklaskuje zachowaniu mamy i sama w podobny sposob zachowuje sie wobec taty. Teraz jezeli namowie ja do wyprowadzki to bedzie, ze to przez tate.
- inna sprawa, ze ja z narzeczonym przestaniemy przyjwzdzac przez tate. Gdy to uslyszalam, az niedowierzalam, ze mogla az tak go sklamac. Predzej przez nia nie bede przyjezdzac niz przez tate.
Oboje sie oklamuja, oboje maja do siebie zal. Do tego mamusia ciagle gada o rozwodzie bt zmusic tate do zmiany. Tyle, ze on staje na glowie by utrzymac ja, i cale gospodarstwo. Ona po zawale odeszla z pracy i do trj pory nie pracuje. Ostatnio dowiedzialam sie ze niby nie odeszla z pracy przez zawal, tylko przez brata taty, gdyz razem pracowali i chciala pokazac tacie ze tata go oszukuje podczas wyplacania wyplaty... chciala udowodnic, ze z pensji jaka dostaje od brata nie wyzyja. Co jest kurde oczywiste, gdy oboje pala, a tata przez jej zachowanie zaczal nauzywac alkoholu!
Prosze, pomozcie mi co ja mam robic? Ustalic im w koncu wizyte u psychologa mimo ich sprzeciwu? Juz rozmawiam z nimi i nic to nie daje. Niedlugo wyjezdzamy za graniec z narzeczonym, a ja czuje sie z ta sytuacja koszmarnie
  • 16
  • Odpowiedz
@Mayah94: przykro mi ale musisz się z tym pogodzić że mają taką grę
trzymaj się od tego z daleka, jeżeli masz narzeczonego to #!$%@? z nim w bezpieczne strony
jeżeli zaczniesz się angażować w to który z rodziców ma rację i naprawiać tego który racji nie ma. a jeszcze położysz na szali małżeństwo to już #!$%@?
  • Odpowiedz
@heniek_8: wiem. Juz jedno malzenstwo w podobny sposob sie rozpadlo. Nie chce by kiedys i moj zwiazek tego doznal. Mimo wszystko to troche boli. Ale masz racje, powinnam sie odciac
  • Odpowiedz
macie wyrabane na swoje rodziny?


@Mayah94:
nie chodzi o to że mamy wyrąbane
chodzi o to że to jest "gra" do której jest potrzebna określona ilość ról
kiedy się w to angażujesz to pogłębiasz grę, utrwalasz patologiczne wzorce, u rodziców nie zmieni się nic bo oni tkwią w systemie który im odpowiada, potrzebują jeszcze kogoś do
  • Odpowiedz
@Mayah94: poprzednik @heniek_8: ma rację
Możesz wiedzieć lepiej i postawić na swoim, Twoje życie, Twoje decyzje.
Tylko potem nie przychodź z płaczem na wykop "ej mirasy facet mnie zostawił a rodzice mimo mojej chęci pomocy się rozwiedli, zostałam sama, chlip chlip"
  • Odpowiedz
@heniek_8: czy dobrym pomyslem jest namoowienie siostry na wyprowadzke z domu rodzinnego? Ona jest tam i mocno poglebia mamy strone zachowujac sie tak jak ona. Gdyby siostra sie wyprowadzila, to tata mialby tylko jedna osobe, z ktora moze by sobie poradzil po jakims czasie. Tylko czy to dobre rozwiazanie?
  • Odpowiedz
@Mayah94: namówienie? jeżeli będziesz silnie namawiać to już zajmujesz pozycję ratownika
jeżeli jest dorosła i samodzielna to możesz jej poddać takie rozwiązanie pod rozwagę i tyle

poza tym, chyba nie wierzysz sama sobie że ojciec pije przez matkę bo gdyby nie ona to by była sielanka - alkohol to jest część większej całości w tej zabawie i ani on nie jest świętoszkiem, ani matka demonem
  • Odpowiedz