Wpis z mikrobloga

@Jakisziomek: Serio, aż tak. Z tym się borykają wszystkie samorządy tak naprawdę. Nie mam teraz niestety czasu szukać wywiadu Franka, ale zapowiadał, że powrót MPK do "normalności" będzie dłuższym procesem i np. 50 i 52 co 5 minut mogą wrócić dopiero za wiele miesięcy. Podobnie częste 502 i trochę innych linii. Tak samo częste kursy poza szczytem. W szczycie już teraz jest przyzwoicie, ale poza szczytem i w weekendy jest dramat.
@gumiorek: Bardziej chodzi mi o jakieś autobusy/tramwaje nocne bo pracuje jako barman no i nie ukrywam że wracam późno z pracy, a w takim przypadku zostaje mi taxa/bolt/hulajnoga i conajmniej dwie dychy każdego dnia idą sie je***.
A co z pracownikami mpk w takim razie, były jakieś masowe zwolnienia? No bo teraz mniej osób jest tam potrzebnych w takim razie.
@Jakisziomek: Nie sądzę, bo im dość mocno brakowało pracowników. Co najwyżej jakaś garstka będących na własnej działalności nie ma już za co wystawiać faktur ( ͡° ͜ʖ ͡°) A o powrocie nocnych nic mi nie wiadomo, ale jak teraz otworzyli restauracje, to może coś wróci. Przynajmniej do tej 24 - 1 w nocy. Na pełny powrót bym nie liczył dopóki nie wrócą uczelnie do trybu stacjonarnego i
@Jakisziomek: Ja bym obstawiał, że w wakacje może coś się poprawi, kiedy ostatnie ograniczenia zdejmą i jakiś ruch turystyczny się pojawi w mieście. Ale do pełnej normalności raczej szybko nie wróci MPK, wątpię, żeby w tym roku rozkłady każdy wróciły do stanu sprzed pandemii.
@Jakisziomek sam kupiłem hulajnoge żeby dojeżdżać do pracy (motorniczy here) bo nocnych nie ma i nie wiadomo kiedy będzie a co do pracowników to połowa nie pracuje a ta połowa to ajenci czyli na własnej działalności