Wpis z mikrobloga

@In_thrust_we_trust: Ktoś wkręcał przemasa i pisał z konta laski, że jest na niego napalona itp., potem przestał odpisywać i on walnął tym tekstem. Chyba więcej z tej rozmowy latało po mikro, ale dobre i to.
@Oseghe: stosunkowo duża ilość czasu spędzona w internecie (szczegolnie na wykopie), brak rozwijajacych pasji, brak uczestniczenia w aktynowsciach spolecznych, fizycznych intelektualnych, brak prowadzenia zycia towarzyskiego. To z takich najczestszych symptomow chociaz nie zawsze (ale w znakomitej wiekszosci tak) warunkujacych przegrywizm

A generalnie przegryw to porazka w mozgu, brai w piramidzie maslova, nieradzenie sobie ze swoim polozeniem i nie walczenie o poprawe.
@In_thrust_we_trust: Ciężko stwierdzić. Zależy od tego kto na mnie patrzy. Z jednej strony mogę być przegrywem, a z drugiej wygrywem. Ja sama czuję, że jestem poza całym kółkiem #!$%@? z uwagi na niedostosowanie społeczne i nie postrzeganie życia w takich kategoriach.
@In_thrust_we_trust: Nie. W sensie takim, że definiuje przegrywa jako kogoś, kto chce żyć w jakiś sposób, a nie jest z różnych powodów tego w stanie dokonać.

A kółeczko #!$%@? to spełnianie oczekiwań innych osób zamiast zająć się sobą.
@Oseghe: jeśli chcesz żyć w jakiś sposób i nie jesteś w stanie tego dokonać, to już by się według mnie kwalifikowało w definicje przegrywu.

Albo spróbuj działać tak żeby żyć tak jak "chcesz" albo zmień swoje założenia i pozbądź się takich pragnień, może są one sztuczne
@In_thrust_we_trust: Dostanie lepszej pracki, oszczedzenie na operacje nosa i laserowa korektę wzroku, obronienie 1 stopnia studiów, dostanie się i obrona drugiego stopnia studiów, wyprowadzka do lepszego miejsca z dziewczyną (tak, jestem homo), ogarnięcie pracy jako programistka lub wyjazd do Norwegii.

Wszystko do zrealizowania w 2 lata.

Dzięki i tobie też.