Wpis z mikrobloga

Mirki, co można zrobić w sytuacji, w której kobieta opiekująca się niedołężną, starszą osobą wyzywa ją i przeklina drąc się przy tym w niebogłosy? Robi to o 6-7 rano praktycznie codziennie. Dziś to nawet nagrałem, ale nagrywanie telefonem przez ścianę brzmi mniej więcej tak. Telefon do MOPSu?

Rozmowy z nią nic nie dają: twierdzi że ma obowiązek rozmawiać z osobami którymi się opiekuje, te osoby często niedosłyszą i są złośliwe, więc ona się denerwuje i krzyczy. Do tego po 6 rano nie ma ciszy nocnej, więc jej wolno i tyle.

#pytanie #patologia #mops
  • 1
  • Odpowiedz