Wpis z mikrobloga

@Linux_Zamiast_Windows: kurde chciałbym hybrydę Windowsa i linuxa xd a najbardziej to bym chciał połączenie łatwej instalacji i tak przystępnej obsługi komendami jak w Linuksie i przejrzystego interfejsu jak w Windowsie.
Fajnie mi się działa w środowisku Windowsa i jednak ilość programów dostępnych na niego jest duża
@Linux_Zamiast_Windows: @dict: Moim zdaniem wybór jest oczywisty, jeśli nie miałeś do czynienia w ogóle z systemem Linux, chcesz go postawić i na nim popracować jak na desktopie i trochę go poznać wybierasz Minta albo Ubuntu. Zanim go zainstalujesz odpalasz YT i przeglądasz dostępne środowiska graficzne. Wybierasz zgodnie z potrzebami pamiętając o wymaganiach co do zasobów w wersję z takim środowiskiem. Poznaj konsolę, rozwiąż ewentualne problemy, zacznij czytać o innych dystrybucjach.
@fervi Kilka różnych próbowałem, gnome, mint, ten super lekki ale nie pamiętam nazwy. Do programowania mikrokontrolerow, retro emulatorów czy coś podobnego jest spoko ale czasem nie ma na niego programów
przejrzystego interfejsu jak w Windowsie.


@Drzegorz: z tą przejrzystością to bym nie przesadzał. Sporo elementów UI w windowsie jest o kant dupy rozbić. Sprawdź chociażby sobie np okna ustawień sieciowych. Przecież to chyba pamięta jeszcze czasy win95. Zarządzanie usługami, grupami i innymi to też jakaś patologia.

W środowiskach linuksowych po porostu ogromu rzeczy brakuje, ale moim zdaniem sporo z ich elementów jest o wiele lepiej przemyślane. Przypominam, że mamy 2020 rok
@Drzegorz: Osobiście używam Gnome'a i Manjaro. Wielu powie, że to upośledzone środowisko, może nawet mają rację. Ze swojej strony powiem, że pracuje się na nim całkiem przyzwoicie, nie ma napchane tak dużo elementów, powielonych przycisków, jest wręcz ubogo, ale nie sypie się i wygląda ładnie. Jedyny poważniejszy problem mam ze schowkiem i kopiowaniem (w Wayland jest już OK) w niektórych programach, nie zawsze działa tak jak powinien. A Wayland jest jeszcze
Przecież to chyba pamięta jeszcze czasy win95. Zarządzanie usługami, grupami i innymi to też jakaś patologia.


@Kryspin013: zobacz Windows 10 najnowsza edycja, Panel Sterowania > Czcionki > Znajdź znak - odpala Tablica znaków znane z windows95 albo nawet 3.11 ;)
zobacz Windows 10 najnowsza edycja, Panel Sterowania > Czcionki > Znajdź znak - odpala Tablica znaków znane z windows95 albo nawet 3.11 ;)


@hrumque: wiem, sporo elementów ustawień też jest żywcem wyjęta ze starych windowsów. Nawet nie trzeba daleko szukać - wystarczy spojrzeć jaką patologią jest głupi notatnik w systemie pamiętający czasy win 3.11 xD
jak coś jest dobre, na tyle proste że nie ma co poprawiać, ani nie ma sensu dodawać wodotrysków


@hrumque: jakich wodotrysków, podstawowa obsługa kart w explorerze to są wodotryski? No i skoro "dobrego nie ma co poprawiać" to po cholerę od roku zapowiadają karty w explorerze.

No " jak coś jest dobre, na tyle proste że nie ma co poprawiać, a" - dokładnie dlatego mamy w windowsie 10 dwa panele sterowania,
@Kryspin013: o tym "jest dobre to nie zmieniać" miałem na myśli panel fontów czy ten nieszczęsny notatnik - co ma zrobić to robi. Jak coś ktoś więcej potrzebuje - to sobie zainstaluje w to miejsce notepad++ czy cokolwiek innego.