[audiorestore]

Szanowni Państwo!
Dostałem telefon z RCKiK w Wwa (tam oddaję) że proszą, żebym się stawił na wezwanie bez kolejki dziś, najlepiej jak najszybciej, bo dziecku do operacji zabraknie (╯︵╰,)

Czy takie coś często się zdarza, bo mam po raz pierwszy?

BRh- here.

Pierwszy raz będę bez kolejki, zawsze czatowałem od 6:40, żeby być na czele kolejki o 7:00.

Na pewno dorzucę swoje do baryłki.

#barylkakrwi

[Temeris]

@audiorestore: często nie, ale się zdarza, zazwyczaj wtedy, kiedy grupa jest rzadka, stan ewentualnego biorcy bardzo poważny, a centrum ma dość danych, żeby wytypować idealnego dawcę.

[pani_doktor_od_arszeniku]

@audiorestore: Zdarza się często. Przy niskich stanach magazynowych ratują się jak mogą. Tak źle nie było nawet w okresie wakacyjnym:
https://www.wykop.pl/link/5507365/brakuje-krwi-rckik-w-calym-kraju-alarmuja-i-prosza-o-pomoc/

[audiorestore]

@Temeris: @pani_doktor_od_arszeniku: Rozumiem, to jadę w takim razie niezwłocznie

[Polankowicz]

@audiorestore: @pani_doktor_od_arszeniku: Do mnie nigdy nie dzwonili, ale ja mam grupę dość popularną. Za to do mojego kumpla dzwonią regularnie z aferą "Panie, gdzie Pan jest?! Miał być Pan już dziś rano!"