[GzS]

Czy pracodawca może odmówić złożenia wniosku za postojowe?

#postojowe #zus #zlecenie #tarczaantykryzysowa

[Shajo]

@GzS:
-Czy można zmusić pracodawcę o złożenie wniosku za postojowe?
-Nie.

[konfident007]

@GzS: w teorii nie, w praktyce tak. wielu tak uczyniło i co im zrobisz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[GzS]

wielu tak uczyniło i co im zrobisz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@konfident007: Właśnie o to mi się rozchodziło czy któreś przepisy to regulują, bo nic takiego nie znalazłem :p

[konfident007]

@GzS: mozesz mu sprawe w sadzie zalozyc i walczyc o odszkodowanie ale to gra niewarta swieczki.

[GzS]

@konfident007: Sprawa nie dotyczy mnie, ale znajomy ma taką sytuację że jego szef Januszex nie chce dać wypłat za marzec/kwiecień, "bo dostaniecie z tarczy". Kilkanaście osób na zlecenie na ~pół etatu. Z nikim się wcześniej nie dogadywał, tylko jak przyszło do wypłat 15, to ogłosił, że w tym miesiącu wypłat nie będzie.
Wszyscy mieli tam redukcję do kilkunastu godzin w miesiącu, więc to są malutkie kwoty chociaż zawsze coś i wszyscy

[konfident007]

a jemu jako pracodawcy nic nie przysługuje XD No dramat

@GzS: jak to jemu nic nie przysluguje? tarcza jest rowniez dla przedsiebiorcow, miedzy innymi pozyczka bezzwrotna 5k i zwolnienia z ZUSu

[GzS]

@konfident007: To wiem, ale np. nie ma nikogo na umowę o pracę więc część mu odpada i chyba go trochę piecze XD

[konfident007]

@GzS: ale moze byc rzeczywiscie tak, ze koszt wyslania jednego wniosku to 200 zl dla ksiegowej. moglibyscie wiec mu odpuscic te wyplaty za kilkanascie godzin. w kryzysie trzeba sie solidaryzowac i isc na pewne ustepstwa. To, ze jest waszym pracodawca wcale nie oznacza, ze zarabia 15 razy tyle co wy i ze ma miliony na koncie odlozone na zapas.

[GzS]

@konfident007: No ja bym to jeszcze zrozumiał jakby to powiedział na początku miesiąca, powiedział że sytuacja finansowa jest trudna itd., ale on się odezwał dopiero jak ludzie się zaczęli pytać czemu nie wypłat. Postawił wszystkich przed faktem dokonanym i zadowolony. Nie zaproponował nic w zamian tylko się okazało, że pracowali charytatywnie. Część pracowników też ma nieciekawą sytuację i nawet te kilkaset zł to jest być albo a nie być, a na

[konfident007]

@GzS: bo gastronomia to ciezki biznes i łatwo sypie sie w drobny mak. ja widze u siebie w Gdyni centrum na ulicy Swietojanskiej, ze juz co czwarty lokal z zarciem zamkniety na stałe i na szybie wywieszona kartka - NA WYNAJEM. a to dopiero poczatek. pracownik powinien miec odlozone na czarna godzine przynajmniej te 10k, bo nigdy niewiadomo co sie moze stac. teraz mamy wszyscy nauczke. Ja Bogu dziekuje, ze dostałem