Wpis z mikrobloga

Michaił Zoszczenko "Opowiadania":

No cóż, braciszkowie, trzeba będzie przez jakiś czas zaczekać z tą bezpłatnością. Nie można tak od razu.
Powiedzmy na ten przykład, że wszystko jest bezpłatne. Ale my nie znamy żadnej miary. Myślimy, że jeżeli bezpłatnie, to huzia, chłopaki, całą bandą.
Pewnego razu podczas święta pierwszomajowego postawiono na placu karuzelę. No, wiadomo, ludzie zwalili się tłumnie. A wtem zjawił się jakiś facet. Ze wsi widocznie.
- Jak tam - pyta facet - bezpłatnie kręcą?
  • Odpowiedz