[Krople_do_nosa]

Homo Bimbrownikus A. Pilipiuka. W książce tej zawarte są cztery opowiadania, jednak pierwsze trzy (Ostatnia misja Jakuba, Cyfrograf oraz Ochwat) są dosyć krótkie, dlatego oceniam ostatnie, o tytule takim jak sama książka.

Homo Bimbrownikus to jedna z części serii o Jakubie Wędrowyczu, egzorcyście, który ponad wszystko stawia porządną flaszkę. Opowiadanie to (powieść?) jest przesiąknięte absurdem, co jest główną zaletą i wadą zarazem. Owszem, nie raz ani i nie dwa na mojej twarzy zagościł uśmiech, ale w pewnym momencie jego stężenie jest zbyt duże i zamiast bawić, zaczyna irytować.

Oceniam więc jako 5/10. Można przeczytać, jeśli w zasięgu ręki nie ma nic lepszego. ;-)

#bookchallenge

#ksiazki

[r.....9]

@Krople_do_nosa: Wędrowycz im nowszy tym gorszy, nuff said.

[Kiper602]

@Krople_do_nosa: No i to zakończenie gdzie

uwaga tam naprawdę jest spojler!

[Krople_do_nosa]

@Kiper602: Dokładnie! Szczerze mówiąc, odebrałem to jako delikatną kpinę z czytelnika.

[bielik000]

@relik39: No może poza występami tegoż w książkach o wampirach z PRLu ale pojawiał się tam sporadycznie.

[Kiper602]

@Krople_do_nosa: Zresztą to nie pierwsze #!$%@? zakończenie Pilipiuka vide "Oko jelenia".