Wpis z mikrobloga

@TheBloody: hmm, a jak podchodzi do tego instruktor? nie zabiera Cię na jazdę po mieście, ciągle tylko plac katujecie? 7 godzin i bez jazd na mieście to chyba trochę lipa. Wg. Mnie to trochę kiepska decyzja, żeby zaczynać od prawka na moto, bo właśnie poruszania w ruchu miejskim głównie uczysz się podczas kursu na B. A na motocyklu dodatkowo dochodzi trudność samej jazdy na nim, sam pierwsze jazdy po mieście, mimo
  • Odpowiedz
@TheBloody: spokojnie bez stresu.
Ogarniesz plac pobujasz się po mieście i na spokojnie zdasz. Na początku też mnie przerażał egzamin, po 10-11 h na placu stres związany z zapanowaniem nam motocyklem minął. Miałem trochę łatwiej do 20lat miałem kat B.
Przede wszystkim spokój nigdzie się nie spiesz upewniaj się dwa razy.
Egzamin to nie wyścig.
Luzik, uśmiech i bez stresu
  • Odpowiedz