Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mirki, potrzebna pomoc. Cieknie z spod zaworu, który jest na wejściu do grzejnika. Na szczęście cieknie za zaworek, więc mógłbym go zamknąć i odkrecic rurkę i dołożyć pakuł. Pytanje czy sam to zrobie i czy to bedzie właściwy zabieg?

#hydraulika #ogrzewanie #naprawa #dom
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@watchman89: uwierz w siebie, ogarniesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) będziesz wzywać hydraulika z brazzers żeby Ci to ogarniał? nie dość że wyrucha Ciebie na kase to jeszcze żonę, córke i teściową ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@watchman89 czy ja xle widzę, czy tam nie ma żadnego śrubunku, tzn jest to skręcone na sztukę i nie rozkrecisz samemu bez zepsucia któregoś elementu, ko ktoś kiedyś najpierw zamocował zawór, a potem dopiero wcisnął W niego miedziana rurkę i przylutował.
  • Odpowiedz
  • 0
@watchman89 rozumiem to jest zawór z dołu kaloryfera? Jeśli tak to nawet jak go zakrecisz to i tak ci będzie przeciekał, bo od dołu też jest przecież ciśnienie z instalacji.
Latem, jak się nie będzie paliło i nie będzie rozszerzalności cieplnej metali, to on być może sam się zaszlamuje i przestanie kapac. Wówczas go delikatnie oczyść i uszczelnij jakaś poxilina. To będzie jakaś szansa na naprawę, bo na moje oczy to
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nunu85: jest z góry - wejście. Więc za grzejnikiem tez moge zakręcić. Matwi mnie ślad lutowania za tą miedziana nakrętką... po co lutowac gdyby zacisk był dobry. Może być tak jak mowisz - dali na luzno, polutowali i teraz nie odkrece bez rozwalania. Poczekam może do lata i faktycznie zakleje.
  • Odpowiedz
  • 0
@watchman89 to lutowanie jest normalne, bo tak się zakańcza miedziane rurki.
Tylko, że między tą przylutowana gwintowana końcówka a zaworem powinien być jeszcze srubunek, a więc coś co możesz rozkręcić nie obracając ani rurą ani zaworem.
  • Odpowiedz
@watchman89: nie rozkręcisz tego bez rozlutowania instalacji u dołu. A nie rozlutujesz bez spuszczenia wody.
Poza tym, szarpanie się z tego typu zaworkiem, czasem jest trochę ryzykowne, one lubią sobie pęknąć w połowie, jeśli będziesz to robił na niespuszczonej wodzie, to będziesz wtedy w czarnej dupie.
  • Odpowiedz