Wpis z mikrobloga

@muskel: #!$%@? #!$%@? psy. Kiedyś z ziomkami poszliśmy w takie mocno przypałowe miejsce #!$%@?ć se grocha, to byl jeszcze festyn gruby w mieście. To wychodzimy z tej miejscówy ja mam w gaciach pół grocha jeden ziomek dwie połówki w kielni za pazuchą, a nam zajeżdża wyjście srebrny opelek. Jeden kolega mówi #!$%@? jakaś dziwna rejestracja, ja mówię #!$%@? kryminał, ten trzeci co groszki w kieszeni miał mówi "nie no co wy