Wpis z mikrobloga

@Tajgeree17: Dokładnie, różnica jakości widoczna na naszą niekorzyść. W ogóle wtedy zapamiętałem, że ta bramka Błaszczykowskiego padła właśnie jakoś pod koniec, koło 80 minuty, a tu jednak teraz się zaskoczyłem, że to sporo wcześniej było.
@AmarPelosDois: Ja tego meczu nie oglądałem niestety, głowa mnie bolała i poszedłem spać ( ͡° ʖ̯ ͡°). Więc miło było po 8 latach obejrzeć znowu. Gdyby nie Lewy i Kuba to byśmy byli bez szans, bo i dużo szczęścia bo Arszawin mijał naszych jak tyczki w 1 połowie, w drugiej już obie reprezentacje ospale.