Wpis z mikrobloga

@kadetjulia: Ten zawód został już doszczętnie #!$%@?. Jako że wyjście w porcie do miasta dawało poczucie resetu, to teraz wszyscy będą #!$%@? dostawać i narzekać, że pracują w stanie podwyższonego ryzyka i nic z tego nie mają.
  • Odpowiedz
  • 1
@kadetjulia dobrze rozumiem, że to strona jakiegoś agenta który pokazuje ile osób z jakich firm podmienił?
Będzie kolejna strona do sprawdzania podczas kawy z nadzieją na podmiany :p
  • Odpowiedz
  • 0
@kadetjulia wilhelmsena sprawdzam ale od miesiąca nie widzę żadnych zmian w rejonach w których pływam. Z kolei na stronie którą podałaś we wpisie są porty które odwiedzam ale mimo tego armator nie robi podmian. Pozostaje czekać :p
  • Odpowiedz
@cadet: a pisałeś meila do fleet managera? ogólnie to chyba trzeba ich męczyć, ale powoli luzują już blokady zejść i armatorzy kupują bilety do berlina dla polaków.
  • Odpowiedz
  • 0
@kadetjulia xD jakby każdy zaczął wypisywać to by im mail wysiadł. Biuro wysyła co jakiś czas info, że starają się coś zrobić ale nie widać efektów. Boją się, że zmieniając załogi pozarażają sobie statki i biznes stanie w miejscu. Do tego ciągle restrykcje w portach, które odwiedzamy. Ja to widzę tak - podmiany da się załatwić ale trzeba chcieć i odpowiednio to zorganizować. Nie każda firma to potrafi. Były sytuacje, że
  • Odpowiedz