Wpis z mikrobloga

Jak się nazywał film o mafii który w finalnej scenie miał że już uciekli, już pięknie fajnie, a tu podczas sceny finalnej - prysznica babka normalnie się myje, nagle zakręca wodę - ale zostawia krwawy ślad. Wyciera się, zostawia krwawe ręczniki (niczego nie zauważa), wychodzi, włącza kominek albo TV - i tutaj widzimy w końcu co tak krwawi - jest postrzelona w głowę. Umiera.
Potem kamera leci dalej, pokazuje jednego typka zastrzelonego, w innym pokoju następnego.
Chyba cztery osoby to były łącznie. Uciekali przed mafią.

#film #pytanie
  • 94
  • Odpowiedz
@Yuutsu: Był taki seryjny zabójca Władysław Mazurkiewicz. Kiedyś jechał autem z facetem i ten gość się zdrzemnął. Obudził go huk a Mazurkiewicz wmówił mu że dla żartu odpalił mu przy głowie petardę. Faceta bolała lekko głowa, poszedł do szpitala i się okazało że ma kulę w czaszce.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Yuutsu: Był taki seryjny zabójca Władysław Mazurkiewicz. Kiedyś jechał autem z facetem i ten gość się zdrzemnął. Obudził go huk a Mazurkiewicz wmówił mu że dla żartu odpalił mu przy głowie petardę. Faceta bolała lekko głowa, poszedł do szpitala i się okazało że ma kulę w czaszce.

@kumitsu_rycerz_smierci:

Na Kryminatorium jest o tym odcinek.
  • Odpowiedz