Wpis z mikrobloga

Robię osobny wpis odnośnie tego głupkowatego komentarza @b00t bo mnie zablokował.

Przypominam na czym polega czysta lewacka mentalność BTC maksymalizmu.

HOLD - synonim NIC NIE ROBIENIA

Oczekiwania - 1mln dolarów nagrody za HODL 1 BTC

DAJECIE MI PIENIĄDZE ZA NIC NIE ROBIENIE.


To lewica kojarzy się z rozdawnictwem cudzych pieniędzy, a pieniądz inflacyjny oparty na rezerwie cząstkowej bardzo to ułatwia gdyż można zwiększać jego podaż bez ograniczeń i w ten sposób systemowo akumulować bogactwo w rękach nielicznych - nierówności społeczne zaczęły rosnąć od lat 70 kiedy to zawieszono wymienialność dolara na złoto. Jednocześnie w tym samym czasie rozdmuchane zostały wydatki socjalne. Wszystko to zostało sfinansowane poprzez transfer kapitału od pracującej klasy średniej do grupy skrajnie bogatych i skrajnie biednych.

tak, tak mistrzu gospodarka przyszłości polega na nienormowanych zyskach dla tych co nic nie robią, najlepiej załózcie swój kraj i się tam wszyscy wyniescie bo ja nie mam zamiaru sponsorować nierobów ( ͡° ͜ʖ ͡°)


To dodruk pieniądza umożliwia sponsorowanie nierobów. W przeciwnym razie deficyty budżetowe prędzej czy później stałyby się nie do załatania gdyby musiały być bezpośrednio finansowane z pracy ludzi poprzez podatki. Dużo lepszym podatkiem jest dodruk i zadłużanie państwa, taki podatek jest nie widoczny, mało kto rozumie jak działa, a skutecznie i powolutku transferuje oszczędności ludzi pracujących do tych co tylko udają że pracują.

#bitcoin #kryptowaluty #ekonomia
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@onebit: ale te nierówności to nieprawda, bo te wszystkie wykresy to zawsze nierówności w Ameryce, czasami też w Europie Zachodniej.
Globalne nierówności nigdy nie były tak niskie, tylko gwałtownie spada znaczenie położenia geograficznego. Teraz robotnik w Ameryce powoli zaczyna zrównywać się z robotnikiem w Polsce i stąd ten wzrost nierówności w usa. Docelowo programista w Polsce i Indiach będzie żył na poziomie programisty w Ameryce, analogicznie dla kierowcy autobusu i właściciela firmy, jedyne różnice to ew. podatki ale to max kilkadziesiąt procent. W Polsce, Indiach i Chinach podnosi to zarobki wszystkim ale przeciętni Amerykanie idą w dół, a Zachodnia Europa jeszcze gorzej z powodu gorszej innowacyjności.

Efekty widać empirycznie w cenach mieszkań - na Zachodzie jest ogromne narzekanie że Chińczycy wykupują domy i podnoszą ceny w kosmos.

Zwykli Amerykanie żyli długo ponad stan bo większość ludności świata pracowała za miskę ryżu (albo garnek ziemniaków) w socjaliźmie na wzór sowiecki, sprzedając tylko surowce
  • Odpowiedz
@onebit: Nie zgadzam się z tym. Przez te wszystkie lata udało się skutecznie zredukować ubustwo oraz utrzymać na najwyższym poziomie możliwości produkcyjne, mimo przejściowych okresów spowolnienia. Największym beneficjentem były osoby najbardziej obrotne, a nie najbogatsze.
W gruncie rzeczy za ten stan odpowiada bardzo wiele czynników, jak podnoszenie płacy minimalnej oraz zwiększająca się automatyzacja, która sprawiła, że wiele wcześniej wykonywanych prac uznawanych za dobrze płatne oraz prestiżowe utraciło na znaczeniu.
  • Odpowiedz