Wpis z mikrobloga

@bigos555:
Nie, ale tryb życia który oni pokazują za wzorzec "normalnego", jest szkodliwy dla osób które nie mają #!$%@? psychiki. Bardzo dużo osób grubych nie chce tak żyć, bo boją się o swoje zdrowie, bo zwykle mają cukrzycę i #!$%@?ą kondycję - wejście na drugie, trzecie piętro już daje im zadyszkę. Normalizowanie takiego stanu zdrowia jest chore, oraz szkodliwe społecznie. Gdyby to były pojedyncze osoby które nic z tym nie robią
  • Odpowiedz
Myślę że lenistwo jest główną przyczyną.


Raczej: nieznajomość fizjologii człowieka. Masa tłuszczowa jest u zwierząt, w tym ludzi, regulowana mechanizmem homeostatycznym. Tak znacznie obniżyć, jak i podwyższyć masę tłuszczu w ciele jest bardzo trudno, bo to walczenie z własnym organizmem, który ma inne zdanie, jaka ilość jest optymalna, i rzuca kłody pod nogi (m.in. zmniejszając BMR i zwiększając głód). Działa to tak samo sprawnie u otyłych jak i chudych, tylko odczucie organizmu
  • Odpowiedz
@Ama-gi: Nie wiń niewinnych. To, że musisz płacić na leczenie kogoś kto zachowuje się ryzykownie, jak na przykład grubasów, palaczy i byłych heroinistów, później himalaistów (Mackiewicz się nazywał ten facet o ile pamiętam), to nie jest ich wina.

W demokracji można powiedziec ze to właściwie wina wyborców. Jeśli istnieje PRZYMUSOWY system "ubezpieczeń spolecznych i zdrowotnych" to Twoje domaganie się, by ludzie ubierali sie jak ludziki Michelina bo moga sie skaleczyć, jest
  • Odpowiedz
@CorpusCallosum: tak, ale to trywialne stwierdzenie.

Ludzie jedzą tyle ile jedzą nie z powodu świadomej decyzji, tylko z powodów neurochemicznych, mówiąc najogólniej. Po prostu zaspokajają swoje głebokie potrzeby.

Bardzo trudno jest zwalczyć głód siłą woli. Dlatego właśnie najbardziej sensownym pomysłem są stymulanty/anorektyki. Znowu, mówiąc najogólniej, trzeba wpłynąć na swój mózg chemicznie.
  • Odpowiedz
Podstawą chudnięcia jest trzymanie ujemnego bilansu kalorycznego. Inaczej nie schudniesz.


@CorpusCallosum: A będziesz potrafił go trzymać, jeśli trzymanie go będzie wymagać bycia ciągle głodnym, będzie ci ciągle zimno, będziesz miał postępującą obsesję na punkcie jedzenia, itp?
  • Odpowiedz
@tolep: myślę że ludzie mają po prostu zbyt długie kije w dupach. I grubi, i krytykanci. Jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy zawsze byli grubi, coś tam próbowali z tym robić z różnym skutkiem, ale im nie wychodzi i mają tego po prostu dość i próbują po prostu się zaakceptować. Bo jeśli mówimy o zdrowiu to można też "zeskoczyć z rowerka" z powodu depresji.
  • Odpowiedz
@arcypatelniagrozy: o, czyli moderacja nie jest taka zła. Za dużo niepotrzebnych bluzgów, niewiele wnoszących do tematu. Mnie to nie rusza specjalnie, ale w sumie dlaczego trochę nie pomoderować z przyczyn kulturalnych :)
  • Odpowiedz
@kawior2007: Ten trolling działa, bo wiele osób wciąż bierze to na serio, mimo że Titania jest dawno znana z prawdziwego imienia i nazwiska.

Polecam jej twitty tak czy siak. Nawet nie dla trollingu, ale dla artykulów takich jak ten z Telegrapha, które są pisane serio, a ona je wyciąga.
  • Odpowiedz