Aktywne Wpisy
fsfdjf +73
to mój psiur
Dzisiaj znowu spotkałem się z koleżanką i ponownie nastąpiła kompromitacja cwela. Po prawie 3 godzinach całowania przytulania i ocierania się o siebie w samochodzie ta nagle zaatakowała mnie objęła mnie mocno i tak siura mi zdusiła nie wiem czy udem czy swoim kroczem jakoś i zaczęła się tak ocierać o siurasa że znowu nastąpił spust w majty i spodnie. Mam wrażenie, że to też przez ssanie ust podczas całowania (może to też
#bekazfeministek #wtf #chudnijzwykopem
https://twitter.com/TitaniaMcGrath/status/1258479372576710658
https://www.telegraph.co.uk/women/life/photo-new-slimmer-adele-makes-women-like-feel-uncomfortable/
A ten screen mnie tylko w tym utwierdza.
Komentarz usunięty przez moderatora
@CorpusCallosum: Raczej dlatego, że nie potrafią (zresztą, prawie nikt nie potrafi, metodami, które są przyjęte jako właściwe). Kwaśne winogrona - zamiast przyznać porażkę, twierdzą, że tak jest w porządku.
Myślę że lenistwo jest główną przyczyną. Schudnąć z wagi np 150+kg jest bardzo ciężko, co innego jak ktoś waży 90 i chce zejść do 70. Utrzymać potem wagę niską jak się zeszło połowę tego co się ważyło jest jeszcze ciężej.
Ale to też prawda, że dodatkowo nie potrafią i robią tak a nie inaczej ¯\_(ツ)_/¯
Teraz jest tylko świetny
https://www.youtube.com/watch?v=tJlbkCcKnHw
- cały materiał wart wysłuchania
Ta, jasne, ze 150 do 120 to tak. Ale ze 150 jak ktoś powinien około 70 ważyć jest o wiele gorzej i o tym mówię.
@CorpusCallosum: JA #!$%@? typie masz chyba poważny problem z poczuciem własnej wartości skoro musisz się koniecznie wyładowywać w ten sposób. Dlaczego uważasz, że jest jakiś #!$%@? obowiązek przeżycia życia będąc trochę chudszym i zdrowszym? I tak idziemy do piachu.