Wpis z mikrobloga

Przy nagłym przebłysku wewnętrznego #!$%@? udało mi się zarobić kupę kasy w #ck2

- gram Lombardią (opcja shattered world, nie wiem czy to ma znaczenie dla tego, co stalo sie pozniej)

- widzę że Wiking z 7k ludzi łupi moich wasali

- widzę, że z tego łupienia ma 5k majątku

- klikam opcję negocjowania z nim

- mówi że się odwali jak sprzedam mu konkretną ziemię.
- zgadzam się, menda oczywiście stargowała cenę

- poganin zostaje hrabią w katolickim hrabstwie

- plot to kill

- jego nowi poddani z dziką chęcią rzucają się pomóc w morderstwie dzikusa

- po jego zgonie zabijam też jego następcę (zabronione dziedziczenie poza krainą - bardzo ważne)
- powtarzam morderstwo
- w końcu następcą jestem ja
- po ostatnim martwym poganinie ziemia wraca do mnie. 5 k złota też

- profit. I to spory, zważywszy że to dopiero Era Wikingów.
  • 3