Wpis z mikrobloga

@Radson160: olx to wylęgarnia takiego januszostwa. 2 tygodnie temu sprzedawałem kierownicę do grania i przy cenie 700 zł notorycznie propozycje po 600, 500. Jedna osoba wygrała wszystko pisząc, że chce żebym sprzedał na raty bo jej nie stać... Na szczęście po kilku godzinach znalazła się jedna normalna osoba, która kupiła.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 181
@Radson160: Wystaw następnym razem za 100 i opuść do 50 - dostaniesz wtedy ile chciałeś, a kupujący będzie myślał, że trafił okazję życia. Na takich portalach nie da się inaczej, ludzie tam nie kupią jak im 5zł nie opuścisz, dlatego trzeba zawsze zawyżać cenę wyjściową.
  • Odpowiedz
@Radson160: wnioskując po tym co Ty napisałeś i klient napisał, wystawiłeś coś za 50zl z możliwością negocjacji.

Gość negocjuje, a Ty zdziwiony, że podjął negocjacje.

¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@erysipelothrix: tak, ale w negocjacjach często chodzi o znalezienie środka.
Ja jako wystawiający, w tej sytuacji zaproponowałbym zniżkę 10zł ale + koszty wysyłki.
Jeden zadowolony, że sprzedał a drugi bo kupił taniej.

No ale oczywiście to nie zasada.
  • Odpowiedz