Wpis z mikrobloga

@szymon362: Teraz Ubisoft robi to na siłę żeby zadowolić tych radykalnych fanów. Dla mnie to był od samego początku poroniony pomysł wrzucać jakieś współczesne elementy do gier w historycznym settingu.
  • Odpowiedz
@Zdziszko: jak widzę tego animusa, to wyobrażam sobie taki młody zespół programistów, który mówi, że te wątki są do dupy i żeby je usunąć i jednego, 60 letniego project menegera, który mówi "suchej młody, wymyśliłem se to z kolegami (już nie żyją) w 2001 przy popijawie, przyjęło się i ma zostać, czaisz?" Młodym się nie chce już w tej chwili nawet przypominać, że w 2001 to dopiero ubi zaczynało pracować nad
  • Odpowiedz
@Zdziszko Według mnie powinni kompletnie #!$%@?ć z tytułu assassins creed by uwolnić się od korzeni i zalozen serii. Kiedyś symbolem tych gier był podstęp i skrytobójstwo, asasyn żeby zabić cel udawał mnicha, korzystał z tłumu itp. A teraz nawet sobie po cichu nie zabijesz kogoś kto śpi bo za mały item level xD.
  • Odpowiedz
@FuzzyWuzzy: Miałem wczoraj podobną pogadankę z ziomkami. Wystarczyłoby zrobić lekki rebranding z Assassin's na Warrior's Creed, które byłyby fabularnie jakoś tam wplecione, ale mechanicznie opierały się na tym semi-RPG open worldzie, a jednocześnie obiecać tym die-hard fanom, że powstaną jeszcze sequele nawiązujące do motywu Assassinskiego i wsio. A tak balansują na granicy zrobienia zrzyny z Wieśka/Skyrima zostając jedną nogą przy marce, która ma rozpoznawalną nazwę.
  • Odpowiedz