#koronawirus #kwarantanna #zlobki #dzieci #pis Jest zakaz wychodzenia rodziców z dziećmi na place zabaw ale pani opiekunka ze żłobka może 6 maja pójść z grupa dzieci na płac zabaw. Co do #!$%@?? Czy Ci co wymyślili otwarcie żłobków to dzieci nie maja?
@Badyl69: A dlaczego tak zakładasz? Dotychczas nowe rozporządzenia lub nowelizacje często publikowano nawet na kilka godzin przed wejściem w życie. Poza tym być może część samorządów nie zdecyduje się otwierać placów zabaw dla dzieci w przedszkolach. No i najważniejsze - przedszkolny plac zabaw jest zamknięty dla wąskiego grona dzieci.
@marcin-konietzki no tak i zakładamy że to dziecko nie jest nosicielem wirusa bo żaden z tych 12tys oficjalnie chorych i pewnie z 50k ukrytych nie ma dziecka i te dzieci nie zaraża siebie. Do tego zakładamy że dzieci w żłobkach i przedszkolach będą myć ciągle ręce a zabawki będą cały czas dezynfekowane.
@agaja moja powiedziała że otwiera. Już nie może wytrzymać bez dzieci.
@marcin-konietzki i to jest błędne założenie. Bo dzieci zwłaszcza małe są nosicielami bez objawów. Wystarczy że rodzic jednego dziecka jest chory. Dziecko roznosi to po innych dzieciach. Np grupa 20 dzieci. Każde dziecko przynosi to do domu. Skończy się jak z dps ale bez ofiar wśród dzieci.
Pije do tego że małe dzieci nie zachowają higieny i jest to
@Badyl69: nie przeczytałeś co napisałem. Zakładają, że dzieci będą się zarażać, to nieuniknione. Nie stać jednak państwa na dalsze trzymanie dzieci w domach. Tym się to różni od licealistów, że oni mogą zostać w domu sami. Przedszkolak nie.
@agaja Do mnie też dzwonili, żeby zrobić rozeznanie. Jeszcze dziecka nie zapisałam. Sama pracuję w żłobku, który najwcześniej ma ruszyć 11.05. Więc po tym terminie nie wiem co zrobię z dzieckiem, bo boję się, że miejsc w przedszkolu już nie będzie...
@zoltybalonik: kurcze współczuję :/ Ja obecnie siedzę w domu i tak, więc mlodego w ogóle wypisuje, bo taka mi się sytuacja zrobila, że w razie czego wolałabym się od niego niczym nie zarazić - a coś by przywlokl na pewno zaraz... @Badyl69: ale co Twoja?
Jest zakaz wychodzenia rodziców z dziećmi na place zabaw ale pani opiekunka ze żłobka może 6 maja pójść z grupa dzieci na płac zabaw. Co do #!$%@?? Czy Ci co wymyślili otwarcie żłobków to dzieci nie maja?
Poza tym być może część samorządów nie zdecyduje się otwierać placów zabaw dla dzieci w przedszkolach.
No i najważniejsze - przedszkolny plac zabaw jest zamknięty dla wąskiego grona dzieci.
Do tego zakładamy że dzieci w żłobkach i przedszkolach będą myć ciągle ręce a zabawki będą cały czas dezynfekowane.
Zakładam że samorządy będą mądrzejsze od władzy
Więc skoro te dzieci będą razem w sali caly dzien, to czemu nie mają być na zamkniętym placu zabaw?
Zakaz wstępu dotyczy placów na osiedlach, w parkach, gdzie masz duży przemiał
@Badyl69: mój syn chodzi do prywatnego, ale z dotacjami, niedawno miałam telefon z pytaniem, czy będę bo wysyłać...
@marcin-konietzki i to jest błędne założenie. Bo dzieci zwłaszcza małe są nosicielami bez objawów. Wystarczy że rodzic jednego dziecka jest chory. Dziecko roznosi to po innych dzieciach. Np grupa 20 dzieci. Każde dziecko przynosi to do domu.
Skończy się jak z dps ale bez ofiar wśród dzieci.
Pije do tego że małe dzieci nie zachowają higieny i jest to
Tym się to różni od licealistów, że oni mogą zostać w domu sami. Przedszkolak nie.
Ja obecnie siedzę w domu i tak, więc mlodego w ogóle wypisuje, bo taka mi się sytuacja zrobila, że w razie czego wolałabym się od niego niczym nie zarazić - a coś by przywlokl na pewno zaraz...
@Badyl69: ale co Twoja?
Zgodzę się że robią bo ich nie stać.
Sam czekam na zasiłek od 16 marca
No moja rzuciła "pan prezes zadecydował" :p ale entuzjazmu nie było skychac xD