Wpis z mikrobloga

@Morenk4 ps: koles ktory robi przez posrednictwo, ktore zabiera mu polowe pensji w zamian za wynajete mieszkanie w jakims #!$%@? na holenderskiej rowninie razem z czteroma zapoconymi januszami lazacymi wszedzie w rozciagnietych dresach, dla ktorych robi za tlumacza bo w szkole mial angielski a nie ruski. Ich wspolna dieta sprowadza sie do jedzenia spageti z proszku, kilogramowych lazani z alberta i mrozonych pizz ristorante, a rekreacja do jezdzenia na #!$%@? holenderce do
@Gamling widać, że nigdy tam nie byłeś i #!$%@? jak dzban. Właśnie jestem w Holandii pierwszy raz. Pracuje przez pośrednika, więc zapewnia mi tanio lokum (pokój z łazienką i lodówką, tylko kuchnia na obiekcie wspólna), bo mieszkanie wynająć to bym musiał, gdybym był pracownikiem na kontrakcie. Minął miesiąc a ja zdążyłem odłożyć prawie 5k zł, czego bym nie zrobił w Polsce nawet za 3 miesiące. Januszy tu brak w zasadzie, czasami się
@3odowiec tak, w Niemczech zajebiście się opłaci robiąc przy szparagach za 7€/godz. Tutaj najtaniej mieszkania pod wynajem są za około 800€ miesięcznie, więc 90€ które płacę tygodniowo bardziej się opłaca przy zarobkach 11€/godz
@KozakCzerwony widac ze masz kij w dupie bo moj wpis byl humorystyczny, wez sie nasmaruj. Jest 2020 a Ty jestes w holandii? XD ten kraj jest otwarty od 14 lat, bylem tam dluzej niz Ty masz dowod chlopie. Pracowalem w paru miejscach i poznalem rozne oblicze tego kraju. Odlozyles 5k przez posrednictwo w pierwszym miesiacu, ehe, mocno kolorujesz albo #!$%@? kasze z parowkami i przyslowiowa lazanie za 3 jurki xD no prawdziwy