Wpis z mikrobloga

@HenioPL: Pod kiosk z piwem podchodzi obywatel w cywilu i nawiązuje rozmowę z jednym z piwoszy.

- Co by pan zrobił, gdyby pan wygrał 50 tyś. w totolotka?

- Pojechałbym na wycieczkę do ZSRR.

- A gdyby wygrał pan 100 tyś.?

- Pojechałbym na wycieczkę do ZSRR.

- nie zna pan innych państw, czy co?

- Inne państwa znam, ale pana nie znam.
  • Odpowiedz
@HenioPL: Mężczyzna z chłopcem wchodzą razem do fryzjera.

Po tym, gdy facet został już ogolony, ostrzyżony i jeszcze kazał zrobić sobie manicure, posadził na fotelu chłopca i mówi do niego:

- Poczekaj tutaj, ja pójdę tylko kupić sobie krawat i za 10 minut po ciebie przyjdę.

Gdy fryzjer ostrzygł już małego, a facet wciąż się nie pokazywał, fryzjer mówi do chłopca:

- No i co... wygląda na to, że tatuś o
  • Odpowiedz
@HenioPL: - Kochanie, jakby ci to powiedzieć... Co powiesz na drugie dziecko?

- Ależ chętnie, wiesz, że to moja marzenie! Skąd ta nagła zmiana? Zawsze byłeś przeciwny temu pomysłowi.

- I nadal jestem. Bartka potrącił autobus.
  • Odpowiedz
@HenioPL: Przychdzi raper do obuwniczego, jak przystało na rapera jest czarny i obwieszony złotymi łańcuchami jak opona w zimę, i przemawia:

- Chcę kupić buty do garnituru, jestem niebotycznie bogaty, to musi być coś z najwyższej półki, niepowtarzalnego.

Sprzedawca jako że z niejednym bogaczem miał do czynienia proponuje:

- Myślę, że odpowiadać panu będą te oto buty z krokodyla - szykowne, szyte ze zwierząt wychowywanych na świezym powietrzu. Para kosztuje 7000$.
  • Odpowiedz
@HenioPL: Idzie narkoman po pustyni. Nagle zauważa zakopaną w piachu amforę. A że spragniony był to z nadzieją wyciaga zatyczkę. Ale zamiast kropli wody z butli wyłazi Dżin i zagaduje do narkomana:

- Masz trzy życzenia!

Narkoman bez zastanowienia:

- Daj mi i sobie po działce! Zapalimy!

- Dobra, proszę!

Zapalili. Dżin nieprzyzwyczajony, schował się z powrotem do amfory, ale po chwili wychyla się niezdarnie i mówi:

- Dawaj drugie życzenie...
  • Odpowiedz
@HenioPL: - Proszę powiesić mój płaszcz.

- Nie powieszę. Nie ma pan wieszaczka.

- To za kaptur pani powiesi.

- Nie powieszę. Nie ma pan wieszaczka!

- Do cholery! Zaraz przedstawienie się zacznie!

- Nie zacznie się. Proszę spojrzeć - tam siedzą aktorzy i przyszywają

wieszaczki.
  • Odpowiedz
@HenioPL: Statek badawczy kolejny miesiąc pływa po oceanie. Załoga po cichu zaczyna popijać z tęsknoty za lądem. Kapitan postanowił przerwać pijaństwo i zebrał całą załogę na pokładzie:

- W związku z zaobserwowanymi przypadkami nadużywania alkoholu na pokładzie, zobowiązuje wszystkich do wyrzucenia całych zapasów wódki do morza! Na pokładzie zaległa grobowa cisza. I nagle gdzieś, z tylnych rzędów, rozlega się radosny głos:

- Kapitan ma rację! To hańba! Bez dwóch zdań należy
  • Odpowiedz
@HenioPL: Tel Awiw. Pierwsza klasa szkoły podstawowej, okres świąteczny. Do sali wchodzi izraelski Święty Mikołaj:

- No dzieci, zapraszam, kupujcie prezenty.
  • Odpowiedz
@HenioPL: - Przepraszam Wysoki Sądzie, z nerwów pocę się jak czarnuch na plantacji bawełny.

- Nie szkodzi, czy mam powtórzyć pytanie?

- Tak, poproszę.

- Czy przyznajesz się do zarzutów o rasistowskie zachowania w miejscu pracy?

#suchar #czarnyhumor
  • Odpowiedz